Niedziela, 22 grudnia 2024 r., imieniny Honoraty, Zenona, Franciszki

Pogotowie Reporterskie

Półwiecze łaskiego szpitala

Na początek wyjaśnienie - dzieje łaskiego szpitalnictwa sięgają średniowiecza, a wspomniane w tytule półwiecze dotyczy istniejącego dziś obiektu powstałego w latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia. Oddano go do użytku w 1974 roku.

Gdy kilka lat wcześniej zapadała decyzja o wzniesieniu tego gmaszyska, nikt nie spodziewał się reformy administracyjnej (z połowy 1975 roku) i powstania województwa sieradzkiego, w którym znalazł się Łask. Można przypuszczać, że ten wielki szpital zaprojektowano z myślą o wojsku i tutejszym lotnisku, stanowiącym wówczas ważne ogniwo w Układzie Warszawskim. Nie udało się jeszcze uruchomić w pełni szpitala, gdy niespodziewanie narodziło się woj. sieradzkie. A że takiego dużego i nowoczesnego jak na tamte czasy, leczniczego giganta nie było w nowym województwie, więc łaski szpital stał się placówką wojewódzką. Był to z pewnością wygrany los na loterii…

Szpital powoli rozkręcał się, ruszały kolejne oddziały – wkrótce były dwa chirurgiczne, dwa internistyczne, oddział ginekologiczny i położniczy, a także pediatryczny, z czasem zaczęła funkcjonować neurologia i oddział zakaźny. Codziennie pod szpital podjeżdżało kilka autobusów dowożących lekarzy i pielęgniarki, m.in. z pobliskiej Łodzi. Kolejno dyrektorowali: Lech Szurogajło, Zygmunt Frydrychowski, Janusz Bugajski, Aleksander Smus, Czesław Wojcierowski, Jacek Osiński, Krystyna Nowińska-Żak i Maria Krawczyk. Po tej ostatniej nastały czasy reform i zmian, w wyniku których szpitalem zarządzała „Dializa”…

Z inicjatywy Marii Wiśniewskiej, długoletniej przełożonej pielęgniarek przychodni specjalistycznej, dziś korzystającej z zasłużonej emerytury, w październiku br. zorganizowano spotkanie pracowników z okazji półwiecza łaskiego szpitala. Przybyło sporo lekarzy, którzy w różnych okresach pracowali w szpitalu, ale i pielęgniarek. Łącznie ponad 70 osób. Pani Maria pracowała tu od początku, czyli od 1974 roku. Najpierw 3 lata na chirurgii, potem urologii (do 1981 r.), a następnie jako przełożona pielęgniarek we wspomnianej przychodni specjalistycznej. Przepracowała łącznie 38 lat. Była świadkiem olbrzymich zmian, które przynosiło życie.

- Duże zasługi dla uruchomienia nowego szpitala miał dyr. Lech Szurogajło, łaski ginekolog położnik. Pracowało tu bardzo dużo osób. Do pracy przychodziły młode absolwentki m.in. Liceum Medycznego w Sieradzu i podobnych szkół w Pabianicach czy Wieluniu. To były z czasem znakomite kadry. W tych początkowych latach w szpitalu pracowało wielu profesorów, świetnych medyków. Najlepszy okres szpitala? Według M. Wiśniewskiej to lata osiemdziesiąte i dziewięćdziesiąte, gdy było najwięcej lekarzy i pacjentów. Najlepszy dyrektor półwiecza? Maria Krawczyk, która szczególnie dbała o kondycję finansową placówki i o to, by nie było zadłużenia.

Burzliwe przemiany w kraju, szczególnie w latach osiemdziesiątych odbijały się na funkcjonowaniu szpitala. W końcówce tej dekady placówką kierowała doktor Nowińska-Żak, a jej zastępczynią była Maria Krawczyk (od 1988 r.), która przyszła tu po ukończeniu studiów. Główną szefową odwołano ze stanowiska i wtedy z inicjatywy związkowców zastąpiła ją M. Krawczyk, która kierowała szpitalem aż do 2001 roku. Szpital dysponował wówczas 400 łóżkami.

- To był fajny kameralny szpital, nieźle funkcjonujący, dysponujący 14 oddziałami, gdy po raz pierwszy pojawiłam się w jego murach - wspomina M. Krawczyk. - Jako Wojewódzki Szpital Zespolony nieźle sobie radził aż do 2005 roku, gdy premier J. Buzek nakazał wypłacać pracownikom po 203 zł, nie dając placówkom ani grosza na te podwyżki. Stało się to źródłem wieloletniego zadłużania.

Jak w tamtych latach funkcjonował łaski szpital? To był prawdziwy kombinat leczniczy, z 6 salami operacyjnymi. W ostatniej dekadzie XX wieku pojawiła się swoista rewolucja. Tak, tak – to wówczas tradycyjne strzykawki zastąpiły jednorazówki i wenflony, ruszyły poradnie specjalistyczne. Jak wspominają dziś z nutką żalu pielęgniarki pracujące wówczas w szpitalu, cały personel stanowił jedną wielką rodzinę. M. Wiśniewska dodaje: - Choć czasy nie były łatwe, nawet u młodych ludzi trafiających do pracy w naszym szpitalu widać było entuzjazm.

Wspomniane październikowe spotkanie z okazji jubileuszu szpitala nie było pierwsze i jedyne. Zorganizowano je już po raz drugi - pierwsze odbyło się z okazji 40-lecia. Jak to zwykle bywa na takich spotkaniach, wspominano tych, którzy odeszli, a w swoim czasie wnieśli cenny wkład w rozwój placówki. Jak wyliczyła Renata Cholerzyńska, która przygotowała tzw. sztalugę pamięci, w ciągu półwiecza zmarło 62 lekarzy i 56 pielęgniarek pracujących w łaskim szpitalu w latach 1974-2024. Wielu wspaniałych medyków i pielęgniarek pozostało na zawsze w pamięci pacjentów.

Nie zabrakło jubileuszowego tortu, okolicznościowych dyplomów i wspólnej pamiątkowej fotografii. - Dlaczego zainicjowałam to spotkanie? – zastanawia się Maria Wiśniewska. - Szpital to całe moje życie, jak i ludzie, z którymi pracowałam. Chciałam ich przypomnieć, oddać im hołd, by nie pozostali bezimienni…

Pół wieku minęło niespodziewanie szybko. Nie powstało dotąd szersze opracowanie na temat dziejów tego szpitala. Czas ucieka, na kolejnym spotkaniu jubileuszowym może być jeszcze mniej tych, którzy związali swoje życie z łaskim szpitalem…

 

Panorama Łaska

Skomentuj [ 5 ]
09:15, 21.12.2024 r.

Powrót do strony głównej


Wasze komentarze

Donald @ 10:01, 21.12.2024r. IP: *.*.42.46

Obecnie to już nie jest szpital. Nie rozwija się,a wręcz odwrotnie. Zwija siei wygląda jak opuszczony pustostan,zajmowany przez bezdomnych. Niestety szpital wygląda tak jak całe miasto. Zniszczone i zaniedbane.
Przykro patrzeć na obecny stan i wygląd miasteczka,które kiedyś tętniło życiem, a Obecnie staje się sypialnia emerytów i rencistów, bo młodzi nie widząc żadnych perspektyw życia wyjeżdżają jak najdalej się tylko uda. To smutne,ale orawdziwe.

Jarosław @ 12:21, 21.12.2024r. IP: *.*.20.85

"...szpital wygląda tak jak całe miasto. Zniszczone i zaniedbane.
Przykro patrzeć na obecny stan i wygląd miasteczka, które kiedyś tętniło życiem...", a moze to m. in. dlatego, że przez prawie 20 lat wybierano burmistrzem człowieka, który aż rwał się do działania, był mistrzem inicjatyw, swą energią porywał wyborców natomiast pomysłowością wręcz powalał ewentualnych konkurentów zanim ci w ogóle pomyśleli o kandydowaniu, a numer na fotki z członkiniami KGW wprowadził w czyn gdy większość obecnych pisowców nie myślało w ogóle o polityce, natomiast ziobryści rezydowali w przedszkolach i żłobkach. Kilkanaście lat tego trwania odbija się teraz miastu potężną czkawką. A zastój jest widoczny nie tylko w samym mieście ale także w umysłach niektórych mieszkańców, bo wystarczy tylko przypomnieć co się dzieje także a może nawet szczególnie tu, na tym forum, gdy włodarze miasta i gminy wspomną o inwestycjach i kredytach na nie.

Celina @ 14:01, 21.12.2024r. IP: *.*.50.189

Jednak warto także wspomnieć o zastoju w głowach polityków, którzy nie są nieomylnii. Inwestycje typu ścieżka rowerowa planowana jest na starej linii kolejowej. Dziś zapomniana i nikomu niepotrzebna. To symbol niefortunnych inwestycji z przeszłości. Przyda się więc dziś trochę skromności i opamiętania. Choć tak naprawdę, ciężko uwierzyć w to co piszę.

Ccc @ 14:41, 21.12.2024r. IP: *.*.58.137

Widzę po komentarzach, że chyba prokuratura zaczyna działać.

JR @ 00:25, 22.12.2024r. IP: *.*.75.140

Do CCC
No fakt. Zaczynasz pisać normalnie. Bez jadu i nie nawiści

Dodaj komentarz




Redakcja serwisu ŁaskOnline.pl nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne artykuły

Reklama

Reklama
Reklama

      

Najnowsze ogłoszenia

Przeglądaj

Dodaj ogłoszenie bezpłatnie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Ostatnio na forum

Więcej dyskusji

Reklama

      

Najnowsze komentarze

Pogoda

Facebook

Najnowsze zdjęcia

© Copyright 2011-2024 LaskOnline.pl - Codzienna Gazeta Internetowa

Realizacja: PRO-NET