Ojjojo @ 19:26, 17.09.2024r. IP: *

Nie wiem, kto jest twórcą tych artykułów. Sam tytuł "weekend z nietrzeźwymi rowerzystami" to brzmi jak zachęta jak w " weekend nad morze" , "weekendowa impreza" itp. Tytuł zachęca a powinien odstraszać bądź uczyć czegoś. Słabo to wygląda. Ktoś chyba pisze to aby tylko coś wstawić

:)) @ 21:02, 17.09.2024r. IP: *

Weekend z nietrzeźwymi rowerzystami :)) to brzmi jak dobry kryminał. 5 gwiazdek za tytuł. Pić i jeździć w weekend i to wszystko u nas w ramach promocji

Do ww. 3 mądrali... @ 22:26, 17.09.2024r. IP: *

...albo tak naprawdę jednego - notatka ze strony KPP Łask, znajdź mądralo różnicę:

"Weekend z nietrzeźwymi rowerzystami

Funkcjonariusze z łaskiej policji w miniony weekend zatrzymali 4 uczestników ruchu drogowego, którzy mimo licznych apeli policji wsiedli na swoje jednoślady pod wpływem alkoholu.

W miniony weekend funkcjonariusze Wydziału Prewencji oraz Wydziału Ruchu Drogowego łaskiej policji zatrzymali do kontroli drogowych rowerzystów amatorów jazdy po alkoholu. Rekordzista 44-letni mieszkaniec gminy Sędziejowice miał w swoim organizmie ponad 2,6 promila. Mężczyzna wybrał się na przejażdżkę rowerową po gminie Sędziejowice wraz z kolegami, którzy jak się okazało także byli nietrzeźwi. Jeden z cyklistów wydmuchał ponad 2,5 promila a drugi 1,8 promila.

W Łasku 64-letni rowerzysta również wsiadł na rower po alkoholu. Mieszkaniec gminy Łask kierował po drodze publicznej mając w swoim organizmie ponad 1,3 promila.

Wszyscy rowerzyści ukarani zostali mandatami karnymi w kwocie po 2.500 zł.

Policja apelują o rozsądek. Nie korzystajmy z jednośladów będąc pod wpływem działania alkoholu."

I co? Głupio ci chociaż trochę?

Abc @ 06:22, 18.09.2024r. IP: *.*.49.77

Ani trochę . Tytuł zabawny. Niezależnie od autorstwa

ASS @ 06:49, 18.09.2024r. IP: *.*.85.118

Ciekawe co na to powie ten chłop CELYNA?

Do Łolaboga rety @ 07:53, 18.09.2024r. IP: *

A może zwykłe, ludzkie "przepraszam" dla laskonline, potrafisz to?

Ooo @ 21:33, 18.09.2024r. IP: *

Teraz w najbliższy weekend wybieram się na rower