Czwartek, 26 grudnia 2024 r., imieniny Szczepana, Dionizego,

Pogotowie Reporterskie

Odetchnąć od wojny. 200 dzieci z Ukrainy wypoczywa w Łódzkiem

9-letnia Daria pochodzi z Włodzimierza Wołyńskiego, ale od kilku miesięcy mieszka w Polsce, a od wtorku, 16 sierpnia, jest uczestniczką kolonii dla dzieci z Ukrainy w Dobieszkowie. Razem z nią jest niemal setka ukraińskich dzieci, a drugie sto, które przyjechało do Polski prosto obwodów odeskiego, wołyńskiego i winnickiego, także od wtorku wypoczywa w Spale. 

Kolonie, które mają pomóc zapomnieć dzieciom o przeżyciach z ojczyzny i spędzić beztroskie wakacje, zorganizował samorząd województwa łódzkiego. – Przyjechaliśmy do Polski, bo u nas na Ukrainie jest wojna. Tu przyjechaliśmy i będziemy się weselić, grać w piłkę i odpoczywać – mówi Daria.

Dwutygodniowy wypoczynek dla dzieci z Ukrainy mieszkających w Polsce rozpoczął się od zbiórki w Zespole Szkół i Placówek Oświatowych Nowoczesnych Technologii Województwa Łódzkiego w Łodzi. Stąd do Dobieszkowa w pow. zgierskim odjechały dwa autokary. Dzieci żegnali rodzice. – Mieszkamy w Polsce od 5 miesięcy, jesteśmy spod Kijowa. O obozie dowiedziałam się z MOPS, mam nadzieję, że będą mieli fajne wakacje – mówi Irina, mama 12-letniego Michaiła, jednego z uczestników wyjazdu.
 
O tym są przekonani podharcmistrz Piotr Zakrzewski, komendant Hufca ZHP Łowicz i Katarzyna Kordecka, kierownik obozu sportowo-językowego dla dzieci z Ukrainy, czyli bezpośredni organizatorzy wypoczynku.
 
- Plan jest wspaniały i powinien spodobać się każdemu. W Hotelu w Dobieszkowie jest baza noclegowa i związana z wypoczynkiem pod kątem organizacji zajęć sportowych. Tam też będą się odbywały zajęcia języka polskiego, ale to nie wszystko, bo będą również gry terenowe, ale też wycieczki do Łodzi i do term w Uniejowie – wylicza Piotr Zakrzewski.
 
Już na miejscu, w Dobieszkowie, małych kolonistów powitał marszałek Grzegorz Schreiber. Na dobry początek przywiózł zestawy piłek, które od razu zostały „przetestowane”.
 
- Będziecie mieli okazję spokojnie spędzić kilkanaście dni u nas w Łódzkiem i poznać piękno tego terenu. Będziecie mogli odpocząć i pobawić się – mówił do małych przyjaciół z Ukrainy.
 
W dwutygodniowym obozie sportowo-językowym bierze udział 100 dzieci w wieku 8-15 lat, które na co dzień, od wybuchu wojny w Ukrainie, mieszkają na terenie województwa łódzkiego. – Zaproszenie skierowaliśmy do wszystkich powiatów, a okazało się, że zainteresowanie tą formą wypoczynku jest bardzo duże – dodaje marszałek Schreiber.
 
To niejedyne kolonie organizowane przez samorząd województwa łódzkiego dla dzieci z Ukrainy. Również we wtorek, 16 sierpnia, druga grupa 100 dzieci rozpoczęła wypoczynek w Centralnym Ośrodku Sportu w Spale. Do Spały przyjechały prosto z Ukrainy -  z partnerskich obwodów Łódzkiego: odeskiego, winnickiego i wołyńskiego. Zgodnie z umową, samorząd województwa zapewnił dzieciom opiekę od granicy, jednocześnie przekazując na Ukrainę kolejny transport darów – paczki wróciły do obwodów tymi samymi autokarami, które przywiozły uczestników wyjazdu.
 
W ramach kolonii dzieci zwiedzą powiaty tomaszowski i piotrkowski m.in. Spałę, Niebieskie Źródła, Sulejów-Podklasztorze, ale wybiorą się również na dalsze wycieczki – do Łodzi i do Mandorii w Rzgowie. Na miejscu mają do swojej dyspozycji nowoczesny ośrodek przygotowań olimpijskich, stąd w programie wakacji w Spale jest wiele godzin zajęć sportowych. Uczestnicy kolonii będą także mieli zajęcia języka angielskiego i m.in. bal mistrzów sportu.
 
- To będzie trochę inna forma obozu, niż dla tych dzieci, które przebywają cały czas w Polsce, ale wszystkim chcielibyśmy zapewnić chwilę oddechu, spokoju i radości – podkreślił marszałek Grzegorz Schreiber.
 
 
 
kw
 
fot. Piotr Wajman/Dawid Przybylak

 

Skomentuj [ 5 ]
08:20, 17.08.2022 r.

Powrót do strony głównej


Wasze komentarze

Kto @ 12:25, 17.08.2022r. IP: *.*.55.33

Dajcie spokój z tą Ukrainą zajmijcie się własnymi polskimi dziećmi a nie oni o nich nie dbają Ukraińcy a my o nich dbamy ,oni nam się napewno w niedługim czasie odwdzięcza ,gospodarka pada łudzą coraz gorzej się żyje a tvppis tuszuje Polska katastrofę gospodarcza ,ukraińską wojną a zima koty będą kaczora nas grzać

Do kto @ 13:02, 17.08.2022r. IP: *.*.132.16

@kto, przede wszystkim popracuj nad ortografią. Stawiając Polskę ponad Ukrainę wypadałoby robić to poprawną polszczyzną. Skoro uważasz, że dzieci nie mają prawa odetchnąć po traumatycznych wojennych przeżyć - jedź na front jako najemnik. Zarobisz na słownik ortograficzny oraz zatrzymasz armię Putina, zanim ta zawita, by Cię w najlepszym wypadku zgwałcić.

trochęempatiichłopie @ 14:26, 18.08.2022r. IP: *.*.235.1

do Do kto, wystarczyło w lutym zrezygnować z wejścia do NATO i nie byłoby wojny, tak trudno wyobrazić sobie reakcję USA jak by Kuba albo Meksyk wstąpiły do wrogiego paktu?

nik @ 21:44, 18.08.2022r. IP: *.*.1.107

Tez milobyloby gdyby tez pomogli naszym biednym dzieciakom, ktorych rodzicow nie stac na wyslanie dzieci na kolonie czy nawet do kina. W maju byla taka sytuacja w szkole ze dzieci z Ukrainy mialy darmowe kino, popcorn, picie, ale paru uczniow (polskich dzieci) nie moglo nawet do kina pojechac bo nie bylo ich rodzicow stac na bilet. Musialy zostac w klasie, to ma byc sprawiedliwe. Czemu sa nasze dzieciaki winne ze ciezko sie zyje w kraju i nie stac na oplaty rozrywek, gdy inni maja wszystko za darmo na koszt polskiego podatnika.

Do kto... sorry ale znam wielu Ukraincow co na wojne w obronie swojego kraju nie wyjechali i siedza u nas, maja to gdzies, wola zyc bezpiecznie i pracowac niz bic sie o swoj kraj. Moze to z ich podatkow i skladek powinny byc pokrywane te wszystkie wygody rowiesnikow.

Do nik @ 08:51, 19.08.2022r. IP: *.*.223.125

Zobacz, wprowadzili niedawno 500+ na dziecko, i rodziców dalej nie stać zapłacić 20zl dziecku za bilet? Ile jeszcze dodatków "na dzieci" rodzice będą potrzebowali, żeby w końcu kupić coś dziecku?
Wygląda to jakby ta kasa trafiała po prostu do rodzinnego budżetu a dziecko jest na dalekim miejscu.
Oczywiście pewnie są różne rodziny i pewnie są osoby które faktycznie potrzebują pomocy, ale jest problem żeby do nich trafić bo dużo pomocy przejmują cwaniacy lub ludzie zwyczajnie leniwi. Taka na przykład rzecz jak "kiepska forma psychiczna", przecież każdy może powiedzieć, że jest wykończony psychicznie i nie daje rady psychicznie iść do pracy i musi wszystko dostać za darmo, i jak to sprawdzisz, zweryfikujesz?
A dawać każdemu chętnemu pomoc to ogromne koszty.
Mnie też wkurza, że 50-60 godzin tygodniowo spędzam na pracy i dojazdach do niej, urlopu raptem 25dni na cały rok. Te 10 godzin dziennie to jest praktycznie cały dzień, wyjeżdżam o świcie, wracam zmęczony o zachodzie słońca.
Też bym chciał mieć życie dla siebie a nie tylko praca-krótki odpoczynek-sen.

Dodaj komentarz




Redakcja serwisu ŁaskOnline.pl nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne artykuły

Reklama

Reklama
Reklama

      

Najnowsze ogłoszenia

Przeglądaj

Dodaj ogłoszenie bezpłatnie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Ostatnio na forum

Więcej dyskusji

Reklama

      

Najnowsze komentarze

Pogoda

Facebook

Najnowsze zdjęcia

© Copyright 2011-2024 LaskOnline.pl - Codzienna Gazeta Internetowa

Realizacja: PRO-NET