100 lat orkiestry NON - FICTION
Rok odzyskania niepodległości zbiegł się z datą pierwszego koncertu kilku muzyków przed Kościołem w Kwiatkowicach.
W zespole tym grali: Józef Łochowski (1874 – 1936) – 44 letni wówczas organista Kościoła w Kwiatkowicach, Romuald Łochowski – 12 – letni syn Józefa, Piotr Ciechański, Wojciech Janas, Wawrzyn Jędrzejczak. O Występie 5 muzyków przed Kościołem w Kwiatkowicach wiemy z przekazów rodzinnych wielu osób. Uznanie tych występów w 1918 roku za początek orkiestry kościelnej jest umowne, ale uzasadnione.
Kolejne informacje dotyczące orkiestry parafialnej Parafii Kwiatkowice znajdujemy w zapiskach proboszcza Migasiewicza. Można przyjąć, że proboszcz pisząc w kronice, że „orkiestra w Kwiatkowicach powstała przypadkowo” mylił się.
Organista Józef Łochowski świadomie i konsekwentnie przygotowywał się do prowadzenia orkiestry kościelnej, jako uzupełnienie prowadzonego już chóru kościelnego.
W składzie zespołu orkiestry dętej od 1918 roku grał już 12 letni syn Romuald Łochowski, a po przedwczesnej jego śmierci w 1925 roku, Józef Łochowski na swojego następcę wychowuje 8 – letniego chłopca – Kazimierza Woszczyńskiego. W 1936 roku na pogrzebie Józefa Łochowskiego 19 letni Kazimierz Woszczyński już pełni funkcję organisty.
Jak wynika z dokumentów w 1924 roku zgodnie i szybko rozwiązano sprawy organizacyjne orkiestry oraz zyskano sympatię i poparcie parafian. Sprawy organizacyjne to przyłączenie orkiestry do istniejącego chóru kościelnego w ramach „Stowarzyszenia chóru kościelnego im. Św. Cecylii w Kwiatkowicach” i ustalenie regulaminu dla orkiestry.
Z zapisów parafialnych i przekazów rodzinnych wynika, że w życie miejscowej społeczności orkiestra z chórem parafialnym włączyła się w jak najlepszym stylu, od razu na doskonałym poziomie artystycznym. Nie szukała, a zajęła właściwe miejsce w Kwiatkowicach.
W składzie opracowujących regulamin dla chóru i orkiestry obok księdza Tomasza Migasiewicza był również ówczesny Wójt Gminy Wodzierady Piotr Ciechański, mieszkaniec Kwiatkowic. Z Piotrem Ciechańskim po 1945 roku grał m.in. w orkiestrze np. Jan Gara, żyjący obecnie członek orkiestry (różnica wieku 40 lat). Wielopokoleniowość była cechą orkiestry od początku jej założenia. Największą różnicę wieku (ponad 70 lat) zapewnia Władysław Tomczyk, obecnie honorowy Prezes Orkiestry Dętej.
Po zakończeniu II wojny światowej organistą i dyrygentem chóru jest nadal Kazimierz Woszczyński. Brakuje dokumentów kościelnych, ale zwolnienie Kazimierza Woszczyńskiego z funkcji organisty przez Proboszcza w okolicach 1953 roku oznacza koniec działalności orkiestry parafialnej. Zwolnienie organisty spowodowało podział parafian za i przeciw Proboszczowi i organiście. Orkiestra kontynuuje działalność przy OSP Wola Czarnyska. W innych opisach występuje pan Kopacki, którego żyjący jeszcze członkowie chóru nie mogą sobie przypomnieć.
Na pewno znany jest kolejny dyrygent Zygmunt Pietrzak, grający wcześniej w orkiestrze od 1945 roku. Ambicje członków zespołu, jak i Zygmunta Pietrzaka powodują, że orkiestra w okresie 1953 – 1984 występuje w różnego rodzaju wydarzeniach i przeglądach również na poziomie wojewódzkim i uzyskuje wysokie lokaty.
Nadal zespół orkiestry dętej, wzorem okresu 20-lecia międzywojennego ma liczne grono miłośników i wielbicieli. Końcowe lata działalności przy OSP Wola Czarnyska to osłabienie orkiestry. Brak jakiegokolwiek wsparcia finansowego z zewnątrz oraz spadek sił witalnych dyrygenta doprowadziły do podjęcia działań naprawczych, czyli przekazania orkiestry.
W 1984 roku mała liczebnie OSP Wola Czarnyska protokólarnie przekazuje Orkiestrę Dętą OSP Kwiatkowice. Zatrudnienie przez władze Gminy Wodzierady profesjonalnego dyrygenta Albina Gajęckiego zmienia radykalnie możliwości orkiestry. Kolejny dyrygent, Dariusz Kossakowski do chwili obecnej utrzymuje zespół na bardzo wysokim poziomie.
Jakiekolwiek porównywanie osiągnięć zespołu i jego poziomu z różnych okresów 100-lecia jest niewłaściwe. Ale okresy te możemy wyróżnić:
- wstępny – prywatny zespół Józefa Łochowskiego (1918 – 1924; 6 lat)
- Kościelny – Orkiestra parafialna (1924 – ok. 1953; 29 lat)
- Orkiestra OSP Wola Czarnyska ( ok. 1953 – 1984; 31 lat)
- Orkiestra Gminy Wodzierady przy OSP Kwiatkowice ( 1984 – 2018; 34 lata)
W każdym z wymienionych okresów orkiestra działała na najwyższym, możliwym do osiągnięcia poziomie. Jest świadectwem ciągłości życia kulturalnego i społecznego Parafii Kwiatkowice i Gminy Wodzierady. Zgodnie z polityką ogólnokrajową, Samorząd Gminy Wodzierady w imieniu mieszkańców finansuje działalność kulturalną, w tym od 1984 roku również Orkiestry Dętej.
Życzę Orkiestrze Dętej nieustających sukcesów w następnym 100 - leciu.
Marian Ogłaza
Dobruchów, 2019 r.
Źródło: Gmina Wodzierady
- Skomentuj [ 0 ]
- 17:30, 26.12.2019 r.
Wasze komentarze
Dodaj komentarz
Reklama
Popularne artykuły
- Sanatorium last minute? Kuracja w górach albo nad morzem
- Łask. Spotkanie Świąteczno-Noworoczne (zdjęcia)
- 32 BLT w interpelacji poselskiej
- Łask. Odeszli do wieczności
- Plan kolędy na nadchodzący tydzień
- Łask. Odeszli do wieczności
- Pierwsi w tym roku stracili prawo jazdy za nadmierną prędkość
- Studniówka 2025 - ZSO w Łasku - Kolumnie
- Łask. Odeszli do wieczności
- Muzyczna uczta w Kolegiacie Łaskiej
Reklama
Najnowsze ogłoszenia
- domek do wznajecia
- Znaleziony kundelek, oddam w dobre ręce
- Mieszkanie do wynajęcia
- Oprawa muzyczna - skrzypce na ślub i inne okazje
- Cięcie
- Działki budowlane
- Szukam firmy
- Oddam 1,5 tony gruzu
- Sprzedam pilarkę elektryczna
- SPRZEDAŻ ŁÓŻKA REHABILITACYJNEGO
Przeglądaj
Dodaj ogłoszenie bezpłatnie
Ostatnio na forum
- Podziękowanie
- Witam wszystkich, szukam lokalnego korepetytora
- Przerwy w oświetleniu ulic.
- Łohojsk nie powinien być już miastem partnerskim dla Łasku
- Zima,zima
- F16
- Czy mógłby ktoś wyjaśnić co z remontem drogi nr 473,cz będzie rondo w Bałuczu.
- Gdzie na bezpieczne zakupy
- GDZIE JEST POLICJA?!!!
- Przed wyborami parlamentarnymi
Więcej dyskusji
Najnowsze komentarze
- Kacper, w moim przypadku, głosując na Panią Mrowińską nie kierowałam się jej figurą. Może T
- Pan Jan nie może przeżyć, że ktoś śmie zauważyć braki w kompetencjach i sposobie bycia jego
- Wracając do GALI w domu kultury to zaciekawiło mnie zdziwienie laureatów, odznaczonych i docenian
- Powrócę do tego ciekawego wywiadu. Pan przewodniczący zapewnia, że: ,,jesteśmy jednym WIELKIM k
- Cóż...pozostań
my przy swoim odmiennych zdaniach. - Co z tego, że nie nazywasz ale jarasz się jak prostak.
- Widzisz różnica między nami Jasiu jest taka, że ja nikogo nie nazywam prostakiem lub nawet chame
- Nie, nie masz racji, prostakiem jest przede wszystkim ten, kto wyśmiewa się np. ze sposobu wysław
- Jaka głowa taki rozum. A tego brak i empatii pewnie też panu poskąpiono, gdy rozdawali uczucia. A
Pogoda
Najnowsze zdjęcia
-
Spotkanie Świąteczno-Noworoczne 2025
-
IX sesja Rady Miejskiej w Łasku
-
Obchody Narodowego Święta Niepodległości 2024 w Łasku
-
II Piknik Kół Gospodyń Wiejskich z powiatu łaskiego
-
Matura na 100 procent Mateusza Kozakowskiego
-
100-lecie Szkoły rolniczej w Sędziejowicach
-
VI sesja Rady Miejskiej
-
V sesja Rady Powiatu Łaskiego
-
IX Festiwal Róż w Łasku
-
Pożar w Woli Łaskiej - zdjęcia czytelników