Czwartek, 28 listopada 2024 r., imieniny Zdzisława, Lesława, Gościerada

Pogotowie Reporterskie

Zjednoczeni Stryków - GKS Orkan Buczek

Tym razem w ramach 14 kolejki Orkan wyjechał na mecz do położonego na Wzniesieniach Łódzkich Strykowa. Pogoda fatalna, warunki do gry bardzo ciężkie. 28 października punktualnie  o 12:30 rozległ się pierwszy gwizdek.

Gospodarze ostro ruszyli, ale to Orkan pierwszy stworzył sobie sytuację bramkową, jednak strzał Dawida Kępniaka świetnie obronił bramkarz gospodarzy. W 24 minucie Zjednoczeni wyszli na prowadzenie. 5 minut później z rzutu wolnego groźnie wrzucił Patryk Niciak, piłka minęła zawodników, a zasłonięty bramkarz instynktownie obronił, a bliski dobitki był Tomek Królikowski.

Mecz żywy, dużo walki. Dużo pracy miał Kuba Faryś mając na swojej stronie szybkiego skrzydłowego. Orkan próbował, strzał Patryka Niciaka zablokowany, rajd Kuby Farysia zatrzymany na 4 zawodniku. Gospodarze nie pozostawali dłużni. W pierwszej połowie obie drużyny próbowały, ale jakiś mocno klarownych sytuacji nie było.

Po zmianie stron trener Jacek Berensztajn wprowadził na boisko Łukasza Serafinowicza i Dawida Miedwiediewa. Pomimo zaangażowania ciężko było obu ekipom o klarowne sytuacje. Pomimo, że 28 październik to Dzień odpoczynku dla Zszarganych Nerwów to emocje rosły i nie dało się nie denerwować.

Gospodarze ulokowali piłkę w siatce, ale arbiter odgwizdał spalonego. W odpowiedzi groźnie z rzutu wolnego uderzył Łukasz Matuszczyk, świetnie obronił bramkarz, a dobitka Adama Koniecznego poszła w boczną siatkę. W miarę upływu czasu gospodarze grali bardziej nerwowo. Do boju trener posłał Piotra Gołucha i Rafała Staszczyka. Orkan dążył do wyrównania, ale obrona cały czas w gotowości, bo Stryków groźny. Strzał zawodnika Zjednoczonych świetnie obronił Michał Chachuła. W 85 minucie sprytem wykazał się Piotr Burski, który zrobił akcję blisko końcowej linii z prawej strony, minął obrońcę i będąc już w polu karnym został sfaulowany. Arbiter wskazał na 11 metr.

Piłkę ustawił sam poszkodowany i na pełnym spokoju umieścił piłkę w siatce. 1:1, za chwilę podrażnieni gospodarze mogli nas skarcić, ale w sytuacji sam na sam zawodnik gospodarzy naciskany jeszcze przez Patryka Niciaka uderzył obok bramki. W odpowiedzi bliski szczęścia był Piotr Gołuch, arbiter doliczył 4 minuty, ludzie o słabych nogach powinni przysiąść, albo wzmocnić stanie najlepiej przez podpieranie, jeszcze gospodarze mięli ostatnią wrzutkę i koniec meczu. Cenny i wywalczony punkt na trudnym terenie. Brawo drużyna !!!

Blisko mistrza jesieni Unia, po zwycięstwie z Opocznem, Ner niespodziewanie poległ w Niewiadowie. Mecz w Kwiatkowicach odwołany z powodu zalanego boiska. 

Grali też młodzi podopieczni Patryka Niciaka, którzy dwukrotnie zmierzyli się z liderem. Oba mecze zakończyły się porażkami, ale dla młodych zawodników to dobre przetarcie z mocnym rywalem. Trzy gole strzelił w tym meczu Jakub Kazimierczak, a dwa Marcel Tomczyk.

Orkan: Chachuła - Faryś [Staszczyk], Królikowski, Matuszczyk, Dolot - Wrona [Serafinowicz], Kotowski [Miedwiediew], Niciak, Konieczny - Kępniak [Gołuch], Burski. Trener:Jacek Berensztajn.

Źródło: GKS Orkan Buczek 

Skomentuj [ 0 ]
13:30, 30.10.2017 r.

Powrót do strony głównej


Wasze komentarze

Brak komentarzy

Dodaj komentarz




Redakcja serwisu ŁaskOnline.pl nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne artykuły

Reklama

Reklama
Reklama

      

Najnowsze ogłoszenia

Przeglądaj

Dodaj ogłoszenie bezpłatnie

Reklama
Reklama
Reklama

Ostatnio na forum

Więcej dyskusji


      

Najnowsze komentarze

Pogoda

Facebook

Najnowsze zdjęcia

© Copyright 2011-2024 LaskOnline.pl - Codzienna Gazeta Internetowa

Realizacja: PRO-NET