Czwartek, 28 listopada 2024 r., imieniny Zdzisława, Lesława, Gościerada

Pogotowie Reporterskie

Tęcza Brodnia trafiła w dziesiątkę!

(fot. Facebook K. S. Tęcza Brodnia)

Tęcza Brodnia w świetnej formie! Kolejny mecz z wielką ilością spektakularnych goli.

10 do zera dla Tęczy Brodnia, takim wynikiem zakończył się mecz w którym w roli gości zawodnicy Tęczy przyjechali na mecz do Zygier! Dominacja i demolka bo inaczej nie można określić tak spektakularnego i wysokiego zwycięstwa.

Po pierwszej połowie było jednak tylko jednobramkowe prowadzenie Tęczy. Zawodziła nieco skuteczność, gdyż sytuacje do strzelenia kilku goli pojawiały się niczym grzyby w sąsiadującym z boiskiem lasem. Warty odnotowania jest też strzał w spojenie poprzeczki ze słupkiem którym popisał się z ok. 25 metrów Jakub kopa. Gdyby to wpadło to naprawdę czapki z głów. Pierwszą bramkę dla Tęczy zdobył Piotr Janik po podaniu właśnie od Jakuba Kopy.

Tęcza wystąpiła w następującym składzie: W bramce Jakub Smolarek, prawa obrona Michał Kubiak, para stoperów to Krzysztof Kosek i Adam Dobrowolski, lewa obrona Michał Plusiewicz. Parę defensywnych pomocników tworzyli Jakub Kopa i Konrad Piekarski, na skrzydłach Damian Kieraś i Sebastian Kieraś, ofensywny pomocnik to Paweł Strzeszewski, w ataku Piotr Janik. Rezerwowi: bramkarz Michał Jakóbczak, Michał Bogulak, Jacek Kacperski, Damian Królak, Mateusz Nastarowicz, Arkadiusz Waga. 

Druga połowa  w wykonaniu zawodników Tęczy to już prawdziwa petarda! W tej części gry wbiliśmy rywalowi 9 goli, to na prawdę nie lada wyczyn. Najpierw w 51 min. Sebastian Kieraś wykorzystał podanie od Michała Plusiewicza. W 60 minucie Paweł Strzeszewski zamknął akcje na drugim słupku i umieścił piłkę w siatce po dograniu od Damiana Królaka który chwilę wcześniej zastąpił na placu gry Sebę Kierasia. Pięć minut później podwyższył Piotr Janik po dograniu Damiana Kierasia. Hat tricka w 69 minucie skompletował Piotr Janik, asysta Michał Plusiewicz. W między czasie na boisku pojawili się Jacek Kacperski za Pawła Strzeszewskiego, Michał Bogulak za Konrada Piekarskiego i Arkadiusz Waga za Michała Plusiewicza.

Co najlepsze miało dopiero nadejść. Otóż wisienkę na torcie postawił jak się okazało Jacek Kacperski, vice prezes klubu. W pięć minut dwa razy trafił do siatki (asysty Kopa Jakub, Damian Królak) oraz zaliczył asystę  przy trafieniu Piotra Janika. Prawdziwe wejście smoka! Królem polowania okazał się jednak Piotrek Janik zdobywając swoją 5 bramkę w meczu po podaniu od Michała Kubiaka. Kropkę nad i postawił Adam Dobrowolski popisując się pięknym strzałem w samo okienko wykonanym z narożnika pola karnego, piłka jeszcze odbiła się od wewnętrznej części słupka, podawał Piotr Janik. W całym meczu niewiele pracy miał Kuba Smolarek, choć cały czas był aktywny w bramce i pomagał kolegą z defensywy odpowiednio ustawiać się na boisku.

W obronie pewnie radzili sobie Krzychu Kosek - kapitan i Adam Dobrowolski. Boczni obrońcy Michałowie Kubiak i Plusiewicz częściej pokazywali się w ofensywie niż defensywie. Wynik ich pracy to zdobycie tylu goli i kreowanie akcji ofensywnych. O czym świadczą min. asysty przy bramkach. Swoją czarną robotę wzorowo wykonywali defensywni pomocnicy a więc Konrad Piekarski i Jakub Kopa który tez miał zadania ofensywne. Na skrzydłach dominowali bez dwóch zdań bracia Damian i Sebastian Kieraś, niezliczona ilość pojedynków sam na sam i kreowania sytuacji bramkowych.

Środkowy ofensywny pomocnik a więc Paweł Strzeszewski również wykonał swoje zadanie bez zarzutu, zdobył bramkę i mądrze regulował tempo akcji. Co do napastnika Piotra Janika to już wszystko zostało napisane powyżej, oby zostało amunicji na kolejne spotkania. Zawodnicy rezerwowi weszli w mecz wzorowo. Michał Bogulak to skała nie do przejścia, Arek Waga dzielnie zastąpił na lewej obronie Michał Plusiewicza i pokazał, że  w każdej chwili można na niego liczyć. Damian Królak zdecydowanie podniósł jakość i tempo w akcjach ofensywnych. Mateusz Nastarowicz choć otrzymał najmniej czasu i tak potrafił stworzyć sytuacje i miał też okazję do zdobycia gola.

Najlepsze na sam koniec, Jacek Kacperski ikona i weteran drużyny, dobry duch. Wszedł i pozostawił po sobie super wrażenie, wspomnienia które za kilka lat okażą się bezcenne. Cała drużyna zasłużyła na ogromne brawa i same wspaniałe słowa, nie może być inaczej!!! Takie zwycięstwa cementują jeszcze bardziej drużynę i budują wokół niej pozytywne emocje i wrażenia! Do boju Tęcza Brodnia po zwycięstwo w kolejnym meczu!!!

 

Podziękowania dla sponsorów Klubu bez których nie było by tego sukcesu:

Gmina Buczek, Mechanika Pojazdowa Auto Boss Jacek Kacperski, LU-PARTS części BMW Łukasz Skowron, CUK Ubezpieczenia Łukasz Warzocha, RAFKO Narzędzia Rafał Kisielewski, Auto Komis Hit Jarosław Filipczak.

 

 

 

Źródło: Facebook K. S. Tęcza Brodnia

Skomentuj [ 0 ]
16:15, 26.09.2017 r.

Powrót do strony głównej


Wasze komentarze

Brak komentarzy

Dodaj komentarz




Redakcja serwisu ŁaskOnline.pl nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne artykuły

Reklama

Reklama
Reklama

      

Najnowsze ogłoszenia

Przeglądaj

Dodaj ogłoszenie bezpłatnie

Reklama
Reklama
Reklama

Ostatnio na forum

Więcej dyskusji


      

Najnowsze komentarze

Pogoda

Facebook

Najnowsze zdjęcia

© Copyright 2011-2024 LaskOnline.pl - Codzienna Gazeta Internetowa

Realizacja: PRO-NET