Środa, 27 listopada 2024 r., imieniny Waleriana, Wirgiliusza, Ody

Pogotowie Reporterskie

Podróżniczki, czyli kobiecym okiem – o podróży solo po Birmie

Birma, piękna i póki co bez masowej turystyki. Przeczytajcie moją rozmowę z Patrycją Borowską z Łasku o jej podróży solo po tym niezwykłym kraju i o wielu przygodach. Dlaczego wybrałaś akurat Birmę? Sąsiadujące z nią kraje są zdecydowanie popularniejsze, Birma jest rzadziej wybieranym kierunkiem.

Wybór Birmy w momencie, w którym tam dotarłam, był nagłym, szalonym pragnieniem! Jechałam autostopem z Pai do Chiang Mai, po drodze usnęłam i przyśniła mnie się Birma. Wysiadłam w Chiang Mai i zdecydowałam – jadę tam! Była pora deszczowa, która w Birmie jest trudna, miałam ostatnie 1,5 dnia tajskiej wizy, nie za dużo funduszy i byłam 700 km. od Bangkoku, w którym mogłam zdobyć birmańską wizę, ale o warunkach jej uzyskania nie wiedziałam kompletnie nic. To był czas, kiedy miesiącami miałam popsuty telefon i żyło mnie się z tym super – wcale nie chciałam do naprawiać, totalna wolność!, ale w tamtym momencie by się przydał, bo o Birmie wiedziałam tylko tyle, że spanie u lokalnych czy w namiocie jest nielegalne, noclegi drogie, a autostop nieznany, ale w głowie wciąż wybrzmiewały mi słowa poznanego w podróży chłopaka z Kirgistanu – „jeśli wytniesz z Tajlandii wszystko to może w niej wkurzać – rozwinięta turystyka, to zostanie Ci Birma”.

Kocham Tajlandię, więc… Spontaniczny szalony pomysł, żywioł, ekscytacja – Tak, to jest ten czas! – czułam, choć nie było to w żadnym aspekcie racjonalne. Pobiegłam na dworzec i wiecie co? Pociąg do Bangkoku za 15 minut! Wzięłam najtańszą klasę, po drodze 12 godzin pracy z laptopem na kolanie, wysiadłam raniutko w stolicy, trzema złapanymi skuterkami dojechałam do ambasady, zapłaciłam słono, ale o 3 po południu tego samego dnia, otrzymałam birmańską wizę! i dwie godziny przed wygaśnięciem mej tajskiej wizy, przywitałam Birmę. Złapałam skuterek z granicy do najbliższego miasteczka, umyłam w małym katolickim kościółku i zdecydowałam – robię Cię Birmo stopem i pośpimy sobie razem na dziko. Jedziemy z tym!

 

Czytaj dalej

Skomentuj [ 0 ]
13:20, 11.05.2017 r.

Powrót do strony głównej


Wasze komentarze

Brak komentarzy

Dodaj komentarz




Redakcja serwisu ŁaskOnline.pl nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne artykuły

Reklama

Reklama
Reklama

      

Najnowsze ogłoszenia

Przeglądaj

Dodaj ogłoszenie bezpłatnie

Reklama
Reklama
Reklama

Ostatnio na forum

Więcej dyskusji


      

Najnowsze komentarze

Pogoda

Facebook

Najnowsze zdjęcia

© Copyright 2011-2024 LaskOnline.pl - Codzienna Gazeta Internetowa

Realizacja: PRO-NET