kibic 2 @ 08:44, 03.02.2017r. IP: *.*.92.5

Ktoś kto się nie zna można mu taką ciemnotę wciskać, pokazuje też, że w każdym sporcie są układy i układziki, dziewczyna, która jest w rankingu ogólnopolskim na miejscu 111 jest powołana do reprezentacji kadry juniorek, śmiech na sali! W województwie w juniorkach nie istnieje! Kto pisze takie bzdury?! To też pokazuje, że nie umiejętności tylko załatwianie poprzez znajomości można kogoś wypromować. PZTS ZOSTAWIŁ SOBIE TAKĄ FURTKĘ, ŻE TRENER REPREZENTACJI MOZE POWOŁAĆ SOBIE ZAWODNICZKĘ WEDŁUG UZNANIA! ŚMIECH! a, że tata zna się z trenerem więc... i tak jest w tym sporcie. Dlatego ten sport nie jest medialny i rzadko o nim słychać itd bo jak widać nikomu nie zależy na wynikach tylko czerpaniu korzyści. Z tego co się dobrze orientuje to koleżanka klubowa systematycznie na treningach wygrywa z tą ,,reprezentantka" polski.

Kaczor @ 09:15, 03.02.2017r. IP: *.*.92.5

Masz rację, czasami obserwuję jak te dziewczyny trenują, trenują przed naszym treningiem, więc przychodzę wcześniej,żeby sobie popatrzeć bo lubię ten sport, kiedyś grał, ale jak zobaczyłem jak wygląda ten trening to się przeraziłem, są trzy dziewczyny, jego córka i dwie inne dziewczyny, on trenuje tylko ze swoją córką z nikim innym, nawet nie mówi i nie zwraca uwagi na te dziewczyny! Córka trenuje z chłopakami z drugiej ligi on zbiera im piłeczki, te dwie same miedzy sobą, nawet nie podejdzie nie podpowie tym dziewczyną! Najśmieszniejsze, jest to, że jest walka o piłeczki haha klub ma tylko paręnaście piłeczek , z pięć te dziewczyny resztę jego córka. Kiedyś widziałem jak jego córka grała z którąś z dziewczyn na punkty, córka przegrała 3:1 własnie nawiązuje do tego powołania do ,,kadry polski"! Systematycznie na treningi przychodzi jeden z rodziców prawie zawszę go widzę i podpowiada tym dziewczyną co maja grać itd. Tak w ogóle to dziwie się rodzicom tych dziewczynek, że jeszcze nie zrobili porządek z tym trenerem, dziwię się rodzicom,władzom klubu i władzom gminy. Tą drugą ligę chłopaków tez się nic nie przejmuje, trzyma tą ligę dla trenowania swojej córki. Jak można być takim człowiekiem wpatrzony tylko w siebie i czerpać korzyści tylko dla siebie? Naprawdę dziwię się wszystkim, że z tym jeszcze nie zrobili porządku.

Uovca @ 10:06, 03.02.2017r. IP: *.*.42.188

zazdrosna koleżanka? odpisujesz samej sobie, jeśli jeszcze się nie zorientowałeś(-łaś) ;)

klemens @ 10:30, 03.02.2017r. IP: *.*.34.177

"tata zna się z trenerem więc... i tak jest w tym sporcie". Nie łudźcie się panowie, tak jest nie tylko w Waszym sporcie. Można by nawet rzec, że taka jest... polska norma.

janusz @ 15:24, 03.02.2017r. IP: *.*.236.234

Z oficjalnego komunikatu PZTS
Zwycięstwem Wiktorii Wróbel (LTSR Buczek) i Alana Kulczyckiego (GKS GORZOVIA Gorzów Wielkopolski) zakończyło się 2. Grand Prix Polski Żaków w tenisie stołowym, rozgrywane na obiektach Centrum Szkolenia PZTS im. Andrzeja Grubby w Gdańsku.
O co tu chodzi. Dziewczyna jest liderką rankingów PZTS w swojej kategorii. To że ojciec tranar nie ma nic wspólnego. Pewnie kopacze albo inne klub dostali od Bronka za mało. Wasza zazdrość was zje. Ta sama osoba szkaluje tenis stołowy podpisując się innymi linkami. Jaki bohater bo anonimowy.

kibic @ 16:21, 03.02.2017r. IP: *.*.166.5

Zawiść, zazdrość .... typowe dla konkurencji. To samo było w Łasku. Konkursy na trenera roku w Łasku wygrywali "niby" trenerzy. Nie dawno okazało się, że uprawnienia trenerskie zdobyli rok temu. KOMEDIA!!!. Przypomnijcie sobie ilu mistrzów Polski młodzieżowych i nie tylko (LEWANDOWSKI mistrz seniorów) wychował ten, którego najlepiej (takie polskie) opluć. Kto w Łasku wychował mistrza olimpijskiego (CHOJNOWSKI)? Obłuda, obłuda, obłuda...

kibic1 @ 19:43, 03.02.2017r. IP: *.*.110.188

janusz, masz świadomość co piszesz? co mają żaczki do juniorek, to jest przepaść! juniorka z żaczką gra na punkty na sześć fora. A tak w ogóle kto nie zna Lolka?, nic od siebie, nic nie robi bezinteresownie, nie miejsce i czas, żeby się tu na ten temat rozpisywać...Lewandowski i Chojnowski, ich osiągnięcia to dzięki rodzicom, ich zaangażowaniu, totalnym poświeceniu jak i w przypadku Patryka wsparcie finansowe. Bez zaangażowania rodzica nikt mistrzem nie będzie!

Janusz @ 23:16, 03.02.2017r. IP: *.*.236.14

Kibic 1. Bierz się za trenowanie i nie płacz. Ty będziesz ciągnął do siebie.

ds @ 17:20, 04.02.2017r. IP: *.*.23.66

aha

kibic @ 18:14, 04.02.2017r. IP: *.*.166.5

Mistrzostwa Polski , olimpijskie za pieniądze rodziców....wystarczy mieć kasę....o bardzie debilne stwierdzenie trudno...

kibic1 @ 12:25, 05.02.2017r. IP: *.*.182.191

Wiesz ile jest talentów w każdej dziedzinie sportu?! Wiesz ile dzieci utalentowanych jest na wsiach i w miastach?! Niestety nie będą mogły zostać mistrzami bo już na samym początku są skreślone z powodu braku pieniędzy na wpisowe do klubów, brak pieniędzy na bilet na dojazd na trening,brak możliwości wyjazdu na obozy kondycyjne, sparingi, brak czasu rodziców bo harują od świtu do nocy itd. Już nie będę pisał o wyjazdach na zawody ogólnopolskie, gdzie każdy wyjazd to około 1000 zł. Noclegi, droga itd. Bez pieniędzy nie zostaniesz mistrzem!!! Masz kasę masz możliwości i sobie je stwarzasz...

Janusz @ 18:49, 05.02.2017r. IP: *.*.235.2

Do Kibic 1. Trafiłeś w 10 -tę. W dzisiejszych czasach prawda jest bardzo bolesna. Większość klubów (Lub wszystkie) wymagają opłat od rodziców. Oprócz składki członkowskiej wsparcie na wyjazdy. obozy itp. Ale czyja to wina. Systemu szkolenia wymyślonemu przez biednych posłów. Kluby z górnej półki znajdą sponsora a te małe na poziomie III, IV czy piątej ligi ( w różnych dyscyplinach) nie mają szans. Druga sprawa ( mam na myśli Łask) to podejście komisji sportu. Kto z radnych jest w komisji i działa w klubie ma dotację bardzo dużą ( a i tak pobiera składki). Niby działacz społeczny a zatrudniony na etacie sportowym z pensją około 2 600 zł( sprawdź COSiR Łask). Za tych złych dobrych czasów w komisji obok radnych byli działacze sportowi i mogli coś zanegować. Dziś ustawa zabrania działaczom spoza rady być członkiem komisji. W małych klubach bez układów kręci się to na zasadzie FANATYZMU ( Bogdan Lipowski): Prezes, Trener, konserwator hali (za którą płaci), sprzątacz, sponsor itd. A jakie to jest proste aby Rady Powiatu i Miasta zwolniły z opłat kluby z korzystania obiektów sportowych. W łasku to jest tak. Klub dostaje dotację ( po głupim konkursie ofert ale to już rzad) 5 000 tyś ale z tych pieniędzy musi opłacić (X)za obiekty sportowe. Czyli te pieniądze wracają do miasta (Paranoja). Osobiście myślę, że najlepsze warunki działalności ma MULKS. Oprócz dużej kasy jak na poziom to mają wszystko za darmo ( boisko, którego utrzymanie kosztuje bardzo wiele, szatnie, woda, prąd, pranie strojów itp). A gdzie reszta klubów. Kończę bo o tych układach można książkę napisać. Pozdrawiam wszystkich poszkodowanych działaczy i życzę powodzenia.

kibic @ 11:36, 06.02.2017r. IP: *.*.166.5

Biedny klan Lipowskich... bo się rozpłacze...

Zorientowany @ 22:34, 12.02.2017r. IP: *.*.123.229

Kryteria powoływania do kadry PZTS: 8 juniorek, 8 kadetek i 2 młodziczki. Wróbel jest 1 w młodziczkach.

kibic1 @ 19:59, 13.02.2017r. IP: *.*.144.23

Zorientowany nie jesteś dobrze zorientowany. Do kadry Juniorek jest powołanych 27 dziewczyn, z tego według uznania trenera W. Wróbel. Żeby nie być gołosłowny podaję link.
http://www.pzts.pl/files/www/o golne/20170111_kn_juniorki.pdf

kibic1 @ 20:12, 13.02.2017r. IP: *.*.144.23

Wkradł się mały błąd, w linku /ogolne/ razem.
www.pzts.pl/files/www/ogolne/2 0170111_kn_juniorki.pdf

Można też wejść na stronkę PZTS , na górze, kadra narodowa , juniorki i.. wszystko jasne.

Zorientowany @ 22:00, 13.02.2017r. IP: *.*.31.231

Sporty indywidualne to nie piłka nożna. Tutaj obowiązują określone kryteria wynikowe i wiekowe.Gdyby Wróbel nie była na krajowej liście młodziczek 1-2 nie mogłaby być powołana. Również pozostałe zawodniczki spełniają kryteria
(są wysoko na liście i pierwszy rok w swojej kategorii wiekowej lub trenują w ośrodku centralnego szkolenia). Propozycje trenera kadry musi zaopiniować szef wyszkolenia PZS i zatwierdzić Zarząd. Pozdrawiam.
P.S. To że dziewczynka ma 11 lat i jest już pierwsza do lat 13 świadczy o jej wyjatkowym talencie.

Krzysiek @ 09:43, 14.02.2017r. IP: *.*.92.5

Ciężko was zrozumieć. Zorientowany, cały czas zmieniasz, najpierw 8+8+2 teraz, pierwsze dwie w młodziczkach.. a przecież są trzy. Wrzosek, Wielgos, Wróbel....Jest jak wół jest napisane ,,według uznania trenera". Może i ma talent dziewczyna, dużo trenuje, zdecydowanie więcej niż inne, choć inne by chciały pewnie tyle samo, trenują połowę mniej a jednak dorównują jej korka, więc czy na pewno to talent? czy wytrenowanie?

Zorientowany @ 10:04, 14.02.2017r. IP: *.*.73.150

Wrzosek (2-lata starsza od Wróbel) jest w 8-ce w kadetkach i trenuje 3-lata dłużej niż Wróbel. Masz rację - wg. uznania trenera ale zgodnie z przyjętymi kryteriami. Zarówno Wielgos (również starsza od Wróbel) gdyby nie była nr 2, trener nie mógłby jej powołać. Jeszcze nigdy żadna żaczka nie była pierwsza w młodziczkach. Druga żaczka jest 31 w młodziczkach.I to jest odpowiedź na pytanie czy to talent czy wytrenowana.