Runda jesienna za nami czas wiec na podsumowania. W pierwszej części pod lupę weźmiemy wynik, a także osiągnięcia wszystkich formacji oraz też całego zespołu. Drużyna seniorów Międzyszkolnego Uczniowskiego Klubu Sportowego z Łasku zakończyła rozgrywki w sieradzkiej klasie A gr. II na pozycji lidera.

Na wynik ten składa się 15 rozegranych meczów w rundzie, w których do ugrania było 45 punktów. Nasz dorobek to 37 oczek. Mogłoby być lepiej, chociażby po meczu z drużyną z Sochy… ale cel, czyli miejsce w czołówce został osiągnięty. W siedmiu meczach wyjazdowych i ośmiu rozegranych na własnym boisku zwyciężaliśmy aż 12 razy, raz zremisowaliśmy i przegraliśmy dwa.

Warto zaznaczyć ze dwie porażki i remis przytrafiły się nam na obiektach rywali co oznacza ze w roli gospodarza byliśmy niepokonani przez całą rundę. Drużyna w 15 spotkaniach ligowych strzeliła 42 bramki i jest to szósty wynik w lidze w stawce 16 drużyn.

Najbardziej skutecznymi zespołami okazały się KS Karsznice i Amatorzy Zapolice, których napastnicy strzelili rywalom aż po 55 bramek. Być może wynik MULKSU byłby wyższy, gdyby w meczu 5 kolejki drużyna Pyszkowa nie zakończyła gry w 60 minucie z powodu kontuzji… (na boisku wynik w 60 minucie brzmiał 7-0). Po stronie straconych goli widnieje liczba 17 i tu okazaliśmy się najlepsi. Na drugim miejscu znalazła się Tęcza Brodnia 21 straconych goli i tuż za nią drużyna KS Karsznice – 22. Dość duże proporcje widnieją przy statystykach z meczów u siebie i na wyjazdach, jeżeli chodzi o gole. W meczach w Łasku strzeliliśmy rywalom 32 bramek tracąc 8, natomiast na wyjazdach strzeliliśmy tylko 10 przy 9 straconych.

Jak niektórzy zdążyli już wywnioskować z powyższego tekstu jedną z większych bolączek naszej drużyny była skuteczność na boiskach rywali i tutaj jest sporo do poprawienia podczas zimowej przerwy. Nie chodzi tutaj jednak o brak sytuacji bramkowych, ale raczej o ich wykorzystywanie a właściwie niewykorzystywanie i skuteczność pod bramkami rywali.

Przykładem może być przegrany mecz w 13 kolejce z drużyna LZS Rębieskie gdzie naprawdę stworzyliśmy sporo sytuacji bramkowych, lecz pomimo tego mecz ten przegraliśmy aż 4-0. Jedynym nominalnym napastnikiem jesienią, który grał od pierwszych minut był Jacek Majda strzelec 8 goli. Jacek wspólnie z Błażejem Wagą byli najlepszymi strzelcami naszej drużyny. Błażej przeważnie jednak w meczach ustawiany był w środku drugiej linii lub na skrzydle.

Druga linia, czy jak ktoś woli pomocnicy zasadniczo spełnili swoje zadania, które zakładał trener. Szczególne można to było zobaczyć na dużych boiskach gdzie gra piłką z wykorzystaniem skrzydeł, czyli bocznych pomocników sprawiała sporo problemów naszym rywalom. Największy wkład w grę środka na pewno mieli Tomek Starzyński, kapitan Gracjan Michalski, ale także Dawid Różycki, Dominik Janeczek (5 goli jesienią) czy zawsze dający z siebie wszystko Damian Klocek. (prywatnym zdaniem autora tego tekstu chyba najbardziej wartościowy gracz jesienią).

Żeby jednak nie było tak słodko pewne mankamenty się jednak chłopakom zdarzały. Nie zawsze do końca realizowane były założenia trenera, ale można to wytłumaczyć brakiem kilku podstawowych zawodników w pewnych okresach rundy a więc także roszadami na poszczególnych pozycjach i chyba jedną istotną sprawą. Niektóre obiekty rywali sprawiają nam sporo kłopotów (np. Socha czy Gruszczyce).

Taki sam problem braku podstawowych zawodników może nawet w większej skali wisiał na linia defensywy, kiedy to nie zawsze trener Siębor mógł skorzystać z kontuzjowanego w pewnym okresie Mateusza Stępnia czy choćby Mateusza Pabisiaka. Jak dużo daje ten zawodnik naszej drużynie nie muszę chyba tłumaczyć. Zasadniczo jednak obrona była formacją, do której nie można było mieć w przekroju rundy większych pretensji i zastrzeżeń.

Potwierdza to wspomniany wyżej wynik straconych goli-17. Jednym z liderów drużyny i obrony był Mateusz Drąg bardzo pewny i skuteczny w odbiorze oraz wyprowadzaniu piłki, Marcin Kwiatek, który bardzo dobrze wprowadził się do drużyny czy choćby Wiktor Marciniak najczęściej grający na lewej stronie defensywy.

Pewnymi punktami byli też na boisku obaj bramkarze zarówno Krystian Klewin, jak i Sławek Świątek grali poprawnie i raczej nie przytrafiały się im większe wpadki. Co więcej, Krystian trzykrotnie wpisał się na listę strzelców, bądź co bądź z rzutów karnych, ale jego skuteczność przy tych fragmentach gry wynosiła 100%.
Na koniec pierwszej części podsumowania wyniku osiągniętego na boisku należy ocenić grę naszej drużyny pozytywnie, aczkolwiek do pełni szczęścia zabrakło kilku punktów więcej i zdecydowanie lepszej skuteczności pod bramką rywali. Cieszymy się z postawy naszych zawodników i dziękujemy osobom, które włożyły serce w to, żeby nasza drużyna i cały klub funkcjonował na coraz wyższym poziomie.

Począwszy od kibiców, poprzez osoby zajmujące się wszystkimi sprawami organizacyjnymi, kończąc na zawodnikach, którzy zostawili na boisku sporo zdrowia.
Przede wszystkim zaś dziękujemy Instytucjom firmom i osobom, których wsparcie czy finansowe, czy też każde inne powoduje, ze klub i drużyna seniorów rozwija się w dobrym kierunku. Panu Burmistrzowi Gabrielowi Szkudlarkowi i władzom Gminy i Miasta Łask za wsparcie finansowe oraz w postaci możliwości korzystania z obiektów CSiR, którego infrastruktura z każdym rokiem jest coraz lepsza.

Dziękujemy Dowództwu 32 BLT w Łasku za możliwość korzystania przez drużynę seniorów z nowoczesnych obiektów sportowych.

Dziękujemy także firmom i ich właścicielom a są to:
- Anglo­strefa, Szkoła języ­kowa Pani Arlety Maty­siak,
- Zakład Sło­neczna Moto­ry­za­cja Pana Toma­sza Twar­dow­skiego,
- Night Dri­ver Taxi Łask 24h Pana Mar­cina Lewiń­skiego,
- Firma Cen­trum Doradz­twa Kre­dy­to­wego Pani Mag­da­leny Szym­czyk,
- Firma Myko­gen Pol­ska z Kar­szewa pro­du­ku­jąca podłoże do uprawy pie­cza­rek,
- Firma Xella pro­du­cent mate­ria­łów budow­la­nych,
- Dyskont spo­żyw­czy Bie­dronka,
- Firma Kau­fland Pol­ska Sklep ul War­szaw­ska 46,
- Firma Olimp Pana Jacka Bul­zac­kiego z ul. Kiliń­skiego w Łasku,
- Biuro Rachunkowe Pani Agnieszki Piecyk,
- Lombard Sezam znajdujący się w Łasku przy ul. Kościuszki,
- Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji z Łasku.
- Firma Instalplast.

Na razie drużyna trenować będzie do połowy grudnia dwa razy w tygodniu. Potem zawodnicy dostaną wolne a od początku stycznia  zaczniemy już właściwe przygotowania do rundy rewanżowej. Póki co mamy dogadane 11 meczów sparingowych (mi. z drużynami łódzkiej i sieradzkiej okręgówki). Szczegóły powinniśmy uzgodnić do końca listopada.

Miejmy więc nadzieję ze wynik osiągnięty jesienią powtórzymy w rundzie wiosennej.

Źródło: MULKS

Skomentuj [ 0 ]

12:15, 01.12.2016 r.