Wtorek, 26 listopada 2024 r., imieniny Delfiny, Lechosława, Konrada

Pogotowie Reporterskie

Orkan Buczek wygrywa z Wartą

Pomimo, że pogoda nas nie rozpieszcza, zimno deszczowo przez cały tydzień to 9 październik zapowiadał się pozytywnie. Pamiętajmy, że właśnie 9 października 1550 roku na wieży wrocławskiej umieszczono zegar z pozytywką. Także 9 października, ale 1973 roku Elvis Presley ponownie był do wzięcia.

Dzieje się też w TV. Bożenka spędza noc na porodówce, Natalka zamieszka z Frankiem, co bardzo ucieszyło chłopaka,  Borys cały czas myśli o Aldonie, a Lucjan więcej myśli o tym co było, a nie o tym co będzie, do tego babcia Lucyna Wielica zamiast ks. Mateusza rozpracowała gang emerytek.

Nasz niedzielny rywal to beniaminek. Skrzynex Łaszew jak do tej pory bez punktów. 8 meczów i 8 porażek. Historia klubu to pasmo wzlotów i upadków. Jako LZS zaczynali w C-klasie, później awansowali do B-klasy, A-klasy i balansowali pomiędzy tymi przedziałami, by w 2011 roku jako Solen Łaszew awansować do okręgówki. Przygoda fajna, słodka [solen importer słodyczy],  ale krótka. Teraz wrócili do okręgówki pod nową nazwą Skrzynex [producent struganych  opakowań drewnianych]. Gdyby nie zabór rosyjski gralibyśmy ze Skrzynex-em Łaszów, właśnie wtedy zmieniono nazwę miejscowości na Łaszew.

Niedziela godz. 15:00. Orkan na czerwono-granatowo. Andrzej Lotczyk, [ Welsam] - Dawid Tomczyk [Bartek Pająk], Jacek Popek, Damian Cieplucha, Rafał Staszczyk, [Adam Dobrowolski]- Dawid Liśkiewicz, [Jakub Kopa], Patryk Niciak, [Patryk Kaczmarek], Dariusz Szymanek, Łukasz Serafinowicz [Kuba Faryś]- Kamil Szymanek, Tomasz Marecki, [Damian Kieraś]. Trener Jacek Berensztajn. Pierwszy gwizdek arbitra i w 66 sekundzie świetne prostopadłe zagranie do Kamila Szymanka, który urwał się obrońcom i precyzyjnie wrzucił w pole karne, tam całą akcję zamknął celnym strzałem Dawid Liśkiewicz. 1:0. Za chwilę wynik mógł podwyższyć Tomasz Marecki, ale przegrał pojedynek z bramkarzem. Pachniało wysokim wynikiem, jednak w pierwszej połowie bramkarz gości wyrósł na pierwszoplanową postać swojej drużyny.

W 8 minucie świetne prostopadłe podanie Jacka Popka uruchomiło Dawida Tomczyka, który dynamicznie wpadł w pole karne, strzał i piłka przeszła obok bramki. W 14 minucie ponownie Tomek Marecki stanął oko w oko z bramkarzem i ponownie bramkarz górą. Graliśmy na połowie Skrzynex-u, ale ponownie w pierwszej odsłonie raziliśmy nieskutecznościom. Goście starali się grać po odbiorze długie piłki na napastników, ale wygrać głowę z Jackiem Popkiem, czy Damianem Ciepluchą to zdecydowanie łatwiej jest położyć asfalt na bagnie. W 34 minucie ponownie Tomek Marecki był bliski podwyższenia wyniku.

Bliscy pokonania bramkarza byli też Kamil Szymanek, Dawid Liśkiewicz, z daleka próbował Patryk Niciak, Łukasz Serafinowicz, Dariusz Szymanek, Dawid Tomczyk. Pomimo starań i sytuacji wynik do przerwy nie uległ zmianie. Trener nie był zadowolony z z pierwszej połowy, ponieważ ponownie stwarzamy dużo sytuacji, ale ponownie jesteśmy  nieskuteczni. Trener omówił pierwszą odsłonę i powiedział czego oczekuje w drugiej. Zawodnicy też omówili sobie pierwszą połowę i widać było mobilizację w szeregach drużyny. Na efekty nie czekaliśmy długo.  

W 52 minucie dynamiczna akcja prawym skrzydłem Łukasza Serafinowicza, precyzyjna wrzutka i Kamil Szymanek był tam gdzie powinien i bez problemów ulokował piłkę w siatce obok bezradnego bramkarza. 2:0. Tlen podany, 4 minuty później Tomasz Marecki na lewej stronie przechwycił piłkę, delikatnie zagrał do Dawida Liśkiewicza. Dawid przyjął obrócił się momentalnie w stronę bramki i widać, że szukał miejsca do strzału. Jeden obrońca, drugi i mocne, precyzyjne i celne uderzenie. Piłka w siatce i 3:0. Orkan szedł za ciosem.

W 60 minucie faulowany w polu karnym Tomek Marecki. Do piłki podszedł Patryk Niciak i bramkarz niestety wygrał ten pojedynek i sparował piłkę na słupek. Minęło kilka minut i ponownie aktywny Łukasz Serafinowicz, akcja z Dawidem Liśkiewiczem i Dawid mógł się cieszyć z hattricka, a Orkan prowadził 4:0. W 81 minucie zaczarował Adam Dobrowolski. Adam potrafi i lubi grać ofensywnie. Jak już wspomniałem w 81 minucie urodzony w Łasku 18 stycznia nasz defensor świetnie zagrał do Kamila Szymanka, który bez problemów umieścił piłkę w siatce. 5:0. Kamil tym golem ustalił wynik meczu. Dobry i wysoki wynik. Na to zasłużyli licznie przybyli kibice, pomimo nie najlepszej pogody. 

Orkan po tym zwycięstwie zajmuje IV miejsce ze stratą 3 punktów do lidera. Lider tabeli jest obecnie w Rząśni. Czarni pokonali Widawę i przy porażce Unii w Zapolu wskoczyli na pierwsze miejsce. Ogólnie w 9 kolejce padły aż 53 bramki. Co daje 6.625 bramki na mecz. Rekord ustanowił WKS, który aż 14:0 pokonał Słowiana.

GKS Orkan Buczek jm - KS Warta Działoszyn jm 4:1. Drużyna prowadzona przez duet Włodzimierz Czech i Patryk Niciak po naprawdę ciekawym meczu pokonała wysoko i zasłużenie rówieśników z Działoszyna. Gole dla naszej drużyny strzelili: Filip Ciebiada 2, Narcyz Pyrek i Marcel Kubiak po 1. Trzeba też przyznać, że były to ładne gole. Orkan grał w składzie: Michał Wala- Błażej Krakowski, Łukasz Sowiak, Narcyz Pyrek, Maksymilian-  Wiktor Biskupski [Dominik Drećka], Kamil Biskupski, Filip Ciebiada, Tomasz Adamiak,  Piotrek Czech - Marcel Kubiak [Piotr Szafrański].

 

Źródło: Orkan Buczek

Skomentuj [ 0 ]
07:56, 10.10.2016 r.

Powrót do strony głównej


Wasze komentarze

Brak komentarzy

Dodaj komentarz




Redakcja serwisu ŁaskOnline.pl nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne artykuły

Reklama

Reklama
Reklama

      

Najnowsze ogłoszenia

Przeglądaj

Dodaj ogłoszenie bezpłatnie

Reklama
Reklama
Reklama

Ostatnio na forum

Więcej dyskusji


      

Najnowsze komentarze

Pogoda

Facebook

Najnowsze zdjęcia

© Copyright 2011-2024 LaskOnline.pl - Codzienna Gazeta Internetowa

Realizacja: PRO-NET