Wtorek, 26 listopada 2024 r., imieniny Delfiny, Lechosława, Konrada

Pogotowie Reporterskie

Pokaz siły Orkana w Błaszkach

Lider pokonany na własnym boisku aż 7:0 ! Piast Błaszki - GKS Orkan Buczek 0:7 ! Gole strzelili: Patryk Niciak 2, Tomasz Marecki 2, Damian Cieplucha, Kamil Szymanek i Piotr Głowiński po 1.

Zgodnie z planem o godzinie 14:50 ruszyliśmy w podróż do Błaszek. Piast to lider tabeli po pierwszej kolejce [wygrał w Łaszewie 5:0]. 21 sierpień to 233 dzień roku, 21 sierpnia 1972 przeniesiono produkcję Syreny z Warszawy do Bielska-Białej, ale też 21 1821 r.urodził się Wilhelm Heinrich Schubler [lekarz i homeopata] którego metody stosuje w niektórych przypadkach nasz doktor Rafał "Housequinn" Witusik, "czyli podobne leczy podobne". Podróż przebiegała z deszczem, za sterami Rafał Ratajewski. Na rondzie Sieradzkich Żołnierzy Łączności poczułem, że dzisiaj będzie dobrze i ogarnął mnie spokój.

Błaszki przywitały nas lekkim deszczem, mieliśmy jeszcze zaplanowany spacer i zwiedzanie Błaszek, a przewodnikiem miał być grający wcześniej Błaszkach z powodzeniem Patryk Kaczmarek. Czas na to niestety nie pozwolił. Już na rozgrzewce Orkana widać było moc i siłę, byli pewni siebie i świadomi własnych umiejętności. Orkan w tradycyjnych strojach.

Białe getry, czerwone spodenki i biało-czerwone koszulki. Od pierwszej minuty trener Jacek Berensztajn desygnował: Sam w bramce, Kuba Faryś, Jacek Popek, Damian Cieplucha i Rafał Staszczyk w obronie, w linii pomocy Łukasz Serafinowicz, Patryk Niciak, Patryk Kaczmarek i Damian Kieraś, w napadzie Dariusz Szymanek i Kamil Szymanek. Od samego początku zarysowała się nasza przewaga, która rosła z każdą minutą. Bardzo aktywny był Damian Kieraś.

Gol wisiał w powietrzu i w 7 minucie Jacek Popek zagrał prostopadłą piłkę do Damiana Kierasia. Nasz dynamiczny skrzydłowy ruszył do piłki, do piłki ruszył też bramkarz i nie dotykając piłki sprowadził Damiana do parteru. Arbiter nie miał wątpliwości. Rzut karny. Piłkę pieczołowicie ustawił sobie Patryk Niciak i wykonał 11 bezbłędnie. Zegar pokazywał 8 minutę i 12 sekundę. Za chwilę arbiter mógł podyktować, a nawet powinien kolejną jedenastkę.

Zagranie piłki ręką, ale tym razem się gospodarzom upiekło. W 15 minucie po strzale Darka Szymanka Orkan wykonywał rzut rożny, do piłki podszedł Patryk Niciak i świetnie zagrał na krótki słupek, tam jak z pod ziemi wyrósł Damian Cieplucha i mocnym strzałem wewnętrzną stroną stopy umieścił piłkę w siatce. Piłka jeszcze odbiła się od słupka i zatrzepotała w sieci. Orkan był wyraźnie lepszy. Pewny w obronie, a obrońcy Piasta musieli mieć oczy w koło głowy, by ogarnąć naszą siłę rażenia. Szalał na prawej stronie Rafał Staszczyk i to właśnie "Stachu" w 38 minucie akcję prawą stroną zrobił, dynamicznie w pole karne wdarł się i zagrał do Patryka Niciaka.

Kapitan drużyny pomimo ostrego kąta przyjął piłkę spojrzał i mocnym uderzeniem posłał piłkę pod poprzeczkę bramki, strzał nie do wyjęcia. Orkan 3, Piast 0. Gdy już zbliżał się koniec pierwszej połowy Jacek Popek zagrał prostopadłą piłkę w stronę Kamila Szymanka, sprytnie zachował się Kuba Faryś, który jeszcze przebił piłkę. Kamil wyszedł sam na sam i bez problemów, z wielkim spokojem umieścił piłkę w siatce. Gol do szatni i prowadzenie 4:0.

Trener mógł być zadowolony z postawy drużyny. Piast jedynie mając jakiś stały fragment gry próbował coś zdziałać, ale nasi stoperzy i czujny na przedpolu Sam czyścili wszystko. Druga połowa też toczyła się pod nasze dyktando, bliski gola był Łukasz Serafinowicz, mocno postraszył bramkarza Darek Szymanek. Na boisku w różnych odstępach czasowych pojawili się Piotr Głowiński, Tomek Marecki, Adam Dobrowolski, Andrzej Lotczyk, Jakub Kopa i Bartek Pająk.

W 63 minucie rzut rożny wykonał Patryk Niciak, do piłki wyskoczył Damian Cieplucha, jednak został wyblokowany. Piłka spadła pod nogi Piotra Głowińskiego, który złamał do środka i widząc gąszcz zawodników przed sobą sprytnym, technicznym uderzeniem po ziemi ulokował ją w siatce. Orkan na 5 !!!. Nie upłynęło 120 sekund, a Darek Szymanek posłał petardę na bramkę Piasta. Piłka trafiła w słupek tuż  przy spojeniu. Trener Jacek Berensztajn cały czas motywował i podpowiadał zawodnikom. W 77 minucie swój instynkt snajpera pokazał Tomek Marecki.

Nikt się tego nie spodziewał, a już najmniej bramkarz, który prowadził sobie piłkę nie czując zagrożenia. I wtedy jak spod ziemi wyrósł Tomek Marecki i bez problemów zabrał piłkę i strzelił do pustej bramki. 4 minuty później Tomek poprawił swój dorobek. Świetnie z lewego skrzydła zagrał Piotrek Głowiński, jeszcze po drodze piłkę dzióbnął Bartek Pająk, a ta trafiła pod nogi Marakesza. Tomek bez problemów ulokował piłkę w siatce.

W 90 minucie Piast stworzył sobie tak naprawdę pierwszą dobrą okazję w tym meczu. Strzał napastnika gospodarzy nakrył kapeluszem Andrzej Lotczyk i pozbawił złudzeń na bramkę honorową i porucznik Borewicz został do samego końca. Ostatni gwizdek. Piękne i wysokie zwycięstwo.

Świetna reakcja drużyny po szalonym meczu w Wieluniu, który już tak nie zareagował i przegrał w Zapolu. Taki Orkan chcemy oglądać. Pewna gra bramkarzy, szczelna obrona kierowana przez Jacka Popka, świetny w środku Patryk Niciak,  mocno pracowali napastnicy skupiając uwagę i stwarzając co rusz zagrożenie pod bramką. Aktywne boczne sektory, dożo dobrego dali w tym meczu zawodnicy wchodzący, Orkan pokazał wielką siłę rażenia. No i na snajpera wyrasta "Ciepły". Drugi mecz i drugi gol naszego stopera, co cieszy nas, a zwłaszcza mentora naszego  zawodnika.

Jak już o mentorze pisane jest to dzień przed meczem urodziny obchodził Jacek Popek. 100 lat i wszystkiego najlepszego panie Jacku !!! Wynik robi atmosferę, a dodatkowo wygrać tak wysoko na tak trudnym terenie. Było gwarno i wesoło w drodze powrotnej, a prawdziwym wodzirejem był Andrzej Lotczyk. Od poniedziałku schodzimy na ziemię, bo jak mawia nasz trener Jacek Berensztajn "jest robota do wykonania" to dopiero początek trudnej drogi i emocji.

Dzięki tej wygranej Orkan awansował na 3 miejsce. Niespodziewanym liderem  z kompletem zwycięstw została Unia Sulmierzyce. Dwie wygrane na koncie mają też Czarni. Tabelę zamyka Wiadawa.

 

Źródło: Orkan Buczek

Skomentuj [ 0 ]
12:15, 24.08.2016 r.

Powrót do strony głównej


Wasze komentarze

Brak komentarzy

Dodaj komentarz




Redakcja serwisu ŁaskOnline.pl nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne artykuły

Reklama

Reklama
Reklama

      

Najnowsze ogłoszenia

Przeglądaj

Dodaj ogłoszenie bezpłatnie

Reklama
Reklama
Reklama

Ostatnio na forum

Więcej dyskusji


      

Najnowsze komentarze

Pogoda

Facebook

Najnowsze zdjęcia

© Copyright 2011-2024 LaskOnline.pl - Codzienna Gazeta Internetowa

Realizacja: PRO-NET