Wtorek, 26 listopada 2024 r., imieniny Delfiny, Lechosława, Konrada

Pogotowie Reporterskie

Rekordowe turnieje inauguracyjne WLSP (zdjęcia)

(fot. Łaskovia)

W miniony weekend zainaugurowaliśmy na łaskim kąpielisku rozgrywki Wakacyjnej Ligi Siatkówki Plażowej. W sumie w trakcie dwóch dni turniejowych zmagań 86 zawodniczek i zawodników rozegrało ponad 80 meczów.

 W turnieju panów padł rekord frekwencji, bowiem na starcie stanęło aż 30 zespołów. W turnieju pań ponad połowa rozegranych spotkań kończyła się po tie-breaku. Ostatecznie pierwszymi tegorocznymi zwycięzcami zostali Adam Łoś i Kamil Chaber oraz Sandra Sobór i Natalia Bogdanowicz.

Sobotni poranek przywitał zawodników i organizatorów piękną słoneczną pogodą. Tuż po godzinie dziewiątej 30 zgromadzonych duetów zostało wpisanych w turniejową drabinkę i po kilkunastu minutach rozpoczęte zostały pierwsze mecze. Na starcie oprócz stałych bywalców naszych rozgrywek, m.in. ubiegłorocznych wicemistrzów Karola Kaczmarka i Jakuba Chojeckiego (tym razem grali z innymi partnerami) czy brązowych medalistów, łaskowian Łukasza Szremskiego i Mateusza Bartoszewicza stanęło wiele par, które po raz pierwszy pojawiły się nad łaskim zalewem.

 

W pierwszej rundzie emocji było niewiele, a swoje spotkania wygrywali faworyci. Jedynie starcie Jakuba Chojeckiego i Roberta Buczkowskiego (Sieradz), którzy mierzyli się z Krystianem Rabiegą i Arturem Pacześnym (Turek) zakończyło się po grze na przewagi zwycięstwem sieradzan 25:23.

W kolejnym etapie zmagań ciekawych meczów było znacznie więcej. W najciekawszym starciu tej rundy wicemistrzowie województwa łódzkiego kadetów Jakub Pietrzak i Szymon Karnkowski przegrali na przewagi ze swoimi starszymi kolegami Adamem Jabłońskim i Łukaszem Zimoniem 20:22. W innym interesującym spotkaniu para Chojecki/Buczkowski pokonała Łukasza Głowackiego i Arkadiusza Zylaka 21:19. Do trzeciej rundy nie udało się awansować natomiast rozstawionym z dwójką Michałowi Cieślakowi i Bartoszowi Świeszczakowskiemu z Sieradza, którzy musieli uznać wyższość Jakuba Lenartowskiego (Łask) i Wojciecha Dobrowolskiego (Zduńska Wola), przegrywając 18:21 i spadając na prawą stronę turniejowej drabinki. Do drugiej rundy awansowali pozostali faworyci, m.in. pary: Szremski/Bartoszewicz, Adam Łoś/Kamil Chaber (Łódź), Jakub Cyprys/Piotr Strożek (Koluszki/Łódź) oraz Jakub Kubacki/Kamil Felisiak (Łódź).

 

Po dwóch rundach przyszedł czas na mecze o pozostanie w turnieju. Najzacieklej walczyli o nie weterani plażowych rozgrywek w Łasku, Michał Omianowski i Piotr Tyluś, którzy w pierwszej rundzie ulegli łódzkiej parze Głogowski/Zając. W kolejnym meczu Michał i Piotrek zmierzyli się z duetem Cieślak/Świeszczakowski i przegrali z młodszymi od siebie sieradzanami dopiero po walce na przewagi 20:22, kończąc zmagania na miejscu 17.

Gdy w turnieju pozostało 16 drużyn przyszedł czas na mecze rundy III po stronie wygranych. Zwycięzcy tych potyczek uzyskiwali awans do ćwierćfinałów. Jako pierwsi w najlepszej szóstce zameldowali się Łukasz Szremski i Mateusz Bartoszewicz, którzy pokonali łódzką parę Chaber/Łoś 21:18. Dołączyły do nich duety Chojecki/Buczkowski (21:18 z parą Jabłoński/Zimoń) oraz Kubacki/Felisiak (21:13 z duetem Lenartowski/Dobrowolski). Najwięcej szczęścia dopisało parze Jakub Cyprys/Piotr Strożek, która do kolejnej rundy awansowała bez konieczności rozgrywania swojego spotkania, bowiem z turnieju wycofali się ich rywale Karol Kaczmarek i Maksymilian Paszak.

 

Po wyłonieniu pierwszych ćwierćfinalistów rozegrane zostały kolejne dwie rundy decydujące o dalszej obecności w rozgrywkach. Na tym etapie z turniejem pożegnały się m.in. pary Pietrzak/Karnkowski (12:21 z parą Chaber/Łoś) oraz Piotr Nockowski i Maciej Michalak, dla których starcie z parą Jabłoński/Zimoń było piątym meczem tego dnia. Pojedynek pomiędzy łódzkimi duetami był najdłuższym starciem sobotniego turnieju. Para Jabłoński/Zimoń prowadziła już 20:15, jednak Nockowski i Michalak odrobili straty, a nawet mieli piłkę meczową. Ostatecznie jednak to ich młodsi koledzy wyszli z tego spotkania zwycięsko i wygrali 26:24. W gronie ośmiu najlepszych drużyn zameldowali się też Dariusz Migdal i Tomasz Mikuta oraz duet Cieślak/Świeszczakowski.

Po niemal 10 godzinach walki w ponad 30-stopniowym upale przyszła pora na pierwsze mecze ćwierćfinałowe. Jakub Cyprys i Piotr Strożek musieli na swoje kolejne spotkanie czekać bardzo długo, ale pewnie uporali się z Łukaszem Szremskim i Mateuszem Bartoszewiczem wygrywając 21:18. W drugim ćwierćfinale walka była znacznie bardziej zacięta. Jakub Kubacki i Kamil Felisiak prowadzili w końcówce meczu z Jakubem Chojeckim i Robertem Buczkowskim 20:18, jednak to ich starsi bardziej doświadczeni rywale przechylili szalę na swoją korzyść zwyciężając 23:21.

 

Z prawej strony drabinki do ćwierćfinałów dotarły pary: Chaber/Łoś (21:13 z Cieślak/Świeszczakowski) oraz Jabłoński/Zimoń (21:14 z Migdal/Mikuta).

Trzecimi półfinalistami zostali Kamil Chaber i Adam Łoś, którzy ograli parę Kubacki/Felisiak. Najlepszą czwórkę uzupełnił duet Szremski/Bartoszewicz, który po wyrównanym starciu zwyciężył 22:20 z parą Jabłoński/Zimoń (łodzianie zakończyli turniej z dorobkiem 4 zwycięstw i 2 porażek).

Bardzo zacięte było pierwsze starcie półfinałowe, pomiędzy duetami Cyprys/Strożek i Chaber/Łoś. Jakub i Piotr prowadzili już 20:18, jednak błędy w końcówce sprawiły, że ostatecznie to Kamil i Adam awansowali do finału, wygrywając 24:22. Ich rywali wyłonił mecz pomiędzy parami Chojecki/Buczkowski i Szremski/Bartoszewicz, który trzema punktami wygrali łaskowianie.

 

Tym sposobem do finału dotarły dwa duety, które już wcześniej zanotowały na swoim koncie jedną porażkę. Dla pary Chaber/Łoś mecz finałowy był okazją do rewanżu za spotkanie III rundy, w którym Szremski i Bartoszewicz zwyciężyli 21:18. Łodzianie nie stracili tej okazji, wygrali z łaskowianami w takim samym stosunku i zostali zwycięzcami pierwszego turnieju eliminacyjnego Wakacyjnej Ligi Siatkówki Plażowej. Brązowe medale powędrowały do pary Chojecki/Buczkowski, która 21:18 pokonała duet Cyprys/Strożek.

Wyniki i klasyfikacja I turnieju eliminacyjnego panów
Ranking

 

Po sobotnich zmaganiach panów przyszedł czas na niedzielne rozgrywki pań. W przeciwieństwie do soboty, niedziela przywitała organizatorów i zawodniczki niską temperaturą oraz deszczem, co nieco przetrzebiło listę startową, a na kąpielisku z 19 zapowiadanych duetów pojawiło się 13 par. Żałować jednak mogą zespoły, które nie zdecydowały się na przybycie, bowiem jeszcze przed rozpoczęciem pierwszych meczów deszcz ustał, a trochę później zza chmur wyjrzało słońce, a pogoda do gry w zgodnej opinii uczestniczek była bardzo dobra.

Podobnie jak u panów na starcie stanęły zarówno stałe bywalczynie łaskich turniejów jak i zawodniczki, które w cyklu WLSP zagrały po raz pierwszy. W gronie faworytek upatrywano rozstawione z numerem pierwszym Agnieszkę Krawczyk i Alicję Markiewicz (Łask/Bałucz), pabianiczanki Martynę Mastalerz i Martynę Banaszczyk oraz debiutujące w rozgrywkach mistrzynie województwa łódzkiego juniorek, Sandrę Sobór i Natalię Bogdanowicz z Ozorkowa.

 

Już pierwsze mecze pokazały, że walka o zwycięstwo będzie bardzo zacięta. W pierwszej rundzie aż 3 z 5 spotkań kończyły się po tie-breakach. Monika Bruzdowicz i Arleta Rutkowska z Płocka, po gładko przegranym pierwszym secie (8:15) w drugiej partii pokonały Maję Daleszczyk i Ewę Piórkowską 15:10. Decydujący set był bardzo wyrównany, a ostatecznie to Maja i Ewa zwyciężyły 15:13. Również starcie pomiędzy Aleksandrą Carmel i Kariną Marczyńską a Agnieszką Gonerską i Aleksandrą Pizon dostarczyło wielu emocji. Karina i Ola wygrały pierwszego seta 15:13, ale w drugiej odsłonie Agnieszka i Ola odrobiły straty. Partia decydująca również padła łupem duetu Gonerska/Pizon, dzięki czemu awansował on do drugiej rundy. Trzech setów do zwycięstwa nad Marią Mańko i Pauliną Rynkowską potrzebowały również Edyta Biernat i Martyna Witkowska. Swoje mecze wygrały także Katarzyna Kargier i Paulina Mielczarek oraz Sandra Sobór i Natalia Bogdanowicz.

W drugiej rundzie do gry włączyły się najwyżej rozstawione duety, ale z tego grona tylko Agnieszka Krawczyk i Alicja Markiewicz zdołały przebrnąć do ćwierćfinału. Karolina Rogala i Patrycja Król po dwóch setach uległy parze Pizon/Gonerska, a Martyna Mastalerz i Martyna Banaszczyk po tie-breaku przegrały z parą Sobór/Bogdanowicz. Drugi tego dnia pojedynek trzysetowy rozegrały też pary Biernat/Witkowska i Daleszczyk/Piórkowska. Lepsze okazały się Edyta i Martyna, które uzupełniły stawkę ćwierćfinalistek.

 

Jako pierwsze o pozostanie w turnieju walczyły duety Bruzdowicz/Rutkowska i Mańko/Rynkowska. Płoczczanki gładko wygrały pierwszego seta (15:8), jednak ich rywalki okazały się lepsze w dwóch kolejnych partiach i to Maria i Paulina awansowały do kolejnej fazy, w której spotkały się z duetem Mastalerz/Banaszczyk. Ta przeszkoda okazała się już za trudna do pokonania i po kolejnym trzysetowym pojedynku do pierwszej ósemki dostały się Martyny z Pabianic. W ósemce znalazły się również pary Kargier/Mielczarek, Król/Rogala oraz Hanna Kociołek i Sylwia Wyroślak, które gładko pokonał duet Daleszczyk/Piórkowska.

W pierwszym meczu ćwierćfinałowym naprzeciw siebie stanęły pary Bogdanowicz/Sobór i Pizon/Gonerska. Ozorkowianki pewnie wygrały mecz w dwóch setach i jako pierwsze zameldowały się w półfinale. W drugim ćwierćfinale zmierzyły się pary Biernat/Witkowska i Krawczyk/Markiewicz. Premierowa odsłona drugiego ćwierćfinału zakończyła się zwycięstwem Edyty i Martyny, jednak w dwóch kolejnych partiach zdecydowanie lepsze były Agnieszka i Alicja i to one awansowały do najlepszej czwórki.

 

W meczu o awans do kolejnego ćwierćfinału, tym razem po prawej stronie drabinki Kasia Kargier i Paulina Mielczarek pokonały 2:0 Hanię Kociołek i Sylwię Wyroślak, a stawkę półfinalistek uzupełniły pabianiczanki Martyna Mastalerz i Martyna Banaszczyk, które rozegrały swojego trzeciego tego dnia tie-breaka i zwyciężyły Patrycję Król i Karolinę Rogalę.

Drugą szansę na awans do czwórki wykorzystały Ola Pizon i Agnieszka Gonerska, które w dwóch partiach wygrały z parą Kargier/Mielczarek. Podobnej okazji nie udało się wykorzystać Edycie Biernat i Martynie Witkowskiej, które po dwóch wyrównanych setach przegrały z duetem Mastalerz/Banaszczyk.

W pierwszym półfinałowym spotkaniu duet z Pabianic uległ 0:2 parze Sobór/Bogdanowicz, a dla Martyn był to już dwunasty i trzynasty set niedzielnego turnieju. Bardzo wyrównane było drugie spotkanie półfinałowe, które para Pizon/Gonerska rozpoczęła od pewnej wygranej w pierwszej partii, by następnie gładko przegrać w secie drugim z zespołem Krawczyk/Markiewicz. Tie-break to już walka na całego i wygrana Ali i Agnieszki w samej końcówce 15:13.

 

Kolejny, dwunasty trzysetowy mecz został rozegrany w starciu o miejsce trzecie, w którym lepsze okazały się Martyna Mastalerz i Martyna Banaszczyk, mimo że w decydującej odsłonie duet Pizon/Gonerska prowadził już 8:3, ostatecznie przegrywając 13:15.

Jak przyzwyczaiły nas uczestniczki turniejów pań rozgrywanych na łaskim kąpielisku, finał zakończył się po (trzynastym tego dnia) tie-breaku. W decydującej odsłonie Agnieszka Krawczyk i Alicja Markiewicz miały piłkę meczową przy stanie 14:13, jednak końcówkę lepiej wytrzymały Sandra Sobór i Natalia Bogdanowicz, które zwyciężyły 16:14, a w całym meczu 2:1.

Najlepsze zawodniczki i zawodnicy otrzymali od organizatorów pamiątkowe medale wykonane przez Agencję Poligraficzno-Reklamową Gryf braci Zybert oraz upominki w postaci sprzętu sportowego. W trakcie turnieju organizatorzy przygotowali dla uczestników poczęstunek z grilla ufundowany przez Zakłady Mięsne Kawiks.

 

Serdecznie zapraszamy wszystkie siatkarki i wszystkich siatkarzy plażowych na kolejne turnieje eliminacyjne. W sobotę, 16 lipca zagrają panowie, dzień później odbędzie się turniej pań. Zapisujemy się tradycyjnie drogą SMS-ową pod numerem 691056124 oraz drogą mailową pod adresem plazowka@laskovia.pl.

Wyniki i klasyfikacja I turnieju eliminacyjnego pań
Ranking

Zobacz zdjęcia: Rekordowe turnieje inauguracyjne WLSP

 

 

 

Źródło: Łaskovia

 

 

Skomentuj [ 1 ]
14:16, 04.07.2016 r.

Powrót do strony głównej


Wasze komentarze

kapitan Nemo @ 07:33, 05.07.2016r. IP: *.*.17.25

''..łaskie kąpielisko..'' buhaha, chyba autor artykułu nie miał na myśli tej sadzawki pełnej szlamu.

Dodaj komentarz




Redakcja serwisu ŁaskOnline.pl nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne artykuły

Reklama

Reklama
Reklama

      

Najnowsze ogłoszenia

Przeglądaj

Dodaj ogłoszenie bezpłatnie

Reklama
Reklama
Reklama

Ostatnio na forum

Więcej dyskusji


      

Najnowsze komentarze

Pogoda

Facebook

Najnowsze zdjęcia

© Copyright 2011-2024 LaskOnline.pl - Codzienna Gazeta Internetowa

Realizacja: PRO-NET