Poniedziałek, 25 listopada 2024 r., imieniny Erazma, Katarzyny, Beaty

Pogotowie Reporterskie

MULKS Łask 5:2 Pogoń Zduńska Wola

Tak się bawi i wygrywa Łaski MULKS mogli usłyszeć kibice naszej drużyny, którzy dość licznie zgromadzili się na łaskim CSiR aby obejrzeć naszych juniorów.

 

 Co tu dużo pisać. Trzeba było być na meczu i obejrzeć na własne oczy.Pierwsza połowa to pogrom naszej drużyny, choć nie zaczęło się obiecującą. To goście przeważali kreując kilka groźnych akcji środkiem boiska. Jednak to MULKS jako pierwszy "ukąsił" rywala.

Po indywidualnej akcji Dawida Sebeli w lewym sektorze boiska i dośrodkowaniu po ziemi gola zdobywa Igor Pręcikowski, który świetnie znalazł się w polu karnym. Szybko udaje nam się strzelić kolejną bramkę. Adam Zach ogrywa obrońcę Pogoni w polu karnym i sprytnym strzałem po ziemi lewą nogą podwyższa wynik. Następna bramka to 70% zasługi Mateusza Błaszczyka, który ogrywa bocznego obrońcę rywali i dosłownie wystawia piłkę dokładnym dograniem po ziemi w pole karne, a Sebastian Balcerzak bez problemów pokonuje bramkarza rywali.

Czwarta bramka pada po nieszablonowym rozegraniu rzutu wolnego przez Marcina Kulę i Jakuba Piechulskiego.

Po strzale tego drugiego piłka spada pod nogi Sebastiana, a ten zdobywa swoją drugą bramkę w tym meczu. W międzyczasie warto odnotować bardzo efektowny strzał Jakuba Struja z około 40 metrów, po  którym piłka odbiła się od poprzeczki, ale niestety nie wpadła do bramki odbijając się przed linią bramkową. W samej końcówce drugiej połowy bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego z bardzo ostrego kata popisał się Jakub Piechulski i MULKS schodził na przerwę z zapasem pięciu goli.

     W drugiej połowie widoczne było rozluźnienie u naszych zawodników i brak koncentracji. Wszak wysokie prowadzenie zrobiło swoje. Juniorzy pogoni wysoko przegrywający nie poddali się i od początku ruszyli agresywnie na naszych zawodników.

Widoczna była nerwowość. Rywale stwarzali sobie co chwila groźne sytuacji, w których albo byli nie precyzyjni albo świetnie interweniował Jakub Smolarek. Mimo to nie ustrzegamy się straty bramki. Mocnym i płaskim uderzeniem z sporej odległości popisuje się zawodnik Pogoni i nasz bramkarz zostaje zaskoczony.

Pogoń jeszcze mocniej atakuje. MULKS wyprowadza groźne kontry, w których brakuje trochę zimnej głowy aby zdobyć bramkę i zahamować zapędy Pogoni. Nie wykorzystane sytuacje się mszczą i tracimy kolejną bramkę. Jest około 65 minuta meczu. Końcówka spotkania jednak nie jest już taka nerwowa. Widać było wyraźne że juniorom Pogoni brakuje już sił i ochoty na gonienie wyniku.

My z kolei gramy ciągle z kontry, jednak nie potrafimy wykorzystać żadnej z sytuacji. Wygrywamy derby 5:2.

     Był to świetny mecz w wykonaniu naszej drużyny. Wszyscy dali z siebie maksa i były tego efekty. Zasłużone zwycięstwo. Oby tak dalej! Następny mecz z liderem - Omegą Kleszczów.

 

Źródło: MULKS

Skomentuj [ 0 ]
15:15, 30.05.2016 r.

Powrót do strony głównej


Wasze komentarze

Brak komentarzy

Dodaj komentarz




Redakcja serwisu ŁaskOnline.pl nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne artykuły

Reklama

Reklama
Reklama

      

Najnowsze ogłoszenia

Przeglądaj

Dodaj ogłoszenie bezpłatnie

Reklama
Reklama
Reklama

Ostatnio na forum

Więcej dyskusji


      

Najnowsze komentarze

Pogoda

Facebook

Najnowsze zdjęcia

© Copyright 2011-2024 LaskOnline.pl - Codzienna Gazeta Internetowa

Realizacja: PRO-NET