Poniedziałek, 25 listopada 2024 r., imieniny Erazma, Katarzyny, Beaty

Pogotowie Reporterskie

Wygrana Tęczy z wiceliderem tabeli Victorią Szadek

Gdyby można było obstawiać u bukmachera mecze z udziałem drużyny Tęczy, spokojnie można by postawić worek pieniędzy na zakład, iż w meczu Tęczy padnie więcej niż 5 goli. Gwarantowana wygrana! Nie inaczej było w Szadku.

Tęcza przyjechała w najmocniejszym składzie, ponad godzinę przed meczem zameldowaliśmy się na nieco przestarzałym już obiekcie w Szadku. Zawodników gospodarzy jeszcze nie było. Przejście po "murawie" i obmyślanie o taktyce przez trenera, trzeba było szybko rozwiać ostatnie dylematy pozostające w głowie i wybrać najlepszą opcję. W końcu rozgrzewka i zaczynamy. Co ciekawe na trybunach w Szadku stawiła się dość liczna grupa mieszkańców powiatowego miasta Łask oraz zawodników MULKSu którzy wspierali okrzykami zawodników z Gminy Buczek. Początek spotkania wyrównany, jednak pierwsi sytuacje bramkowe stwarzali sobie gracze Tęczy. Bliski szczęścia był Maciej Jakóbczak, Jarek Filipczak i Piotr Janik. Szadek odpowiedział jedną kontrą i niecelnym strzałem. W końcu Tęcza objęła prowadzenie, szarże na lewym skrzydle i podanie od "Filipa" wykończył Piotr Janik.

 

Wybuch radości na trybunie w sektorze zajmowanym przez fan klub z Łasku! Po kilku minutach w polu karnym znalazł się Bartek Pająk i zdobył swoją debiutancką bramkę na boiskach A-klasy, gratulacje! Przed przerwą tracimy gola, jednak schodzimy z boiska prowadząc.

 

Po przerwie Szadek ruszył mocniej i w szyki obronne Tęczy wkradło się trochę nieporozumienia i drobne błędy. Wynikiem tego jest wyrównująca bramka, prawdopodobnie ze spalonego jednak brak nagrania wideo nie pozwoli precyzyjnie ocenić decyzji sędziego bocznego który w drugiej połowie chyba zapomniał o takim przepisie, bądź chorągiewkę miał zbyt ciężką, nie wiadomo.

 

Szadek uwierzył w sukces, Tęcza jednak się nie załamała. Z trybun i ławki rezerwowych gospodarzy leciały niecenzuralne słowa w stronę zawodników Tęczy, jednak nie warto przytaczać ich na forum, w przypływie emocji język staje się zbyt lekki i różne dziwne sformułowanie nie koniecznie ze słownika języka polskiego cisną się na usta.

 

Pozostawmy to beż komentarza. Na boisku gra się zaostrzyła, sędzia główny dobrze prowadził zawody i poradził sobie z temperamentem poszczególnych graczy z jednej i drugiej drużyny. W końcu po wymianie kilku podań akcję Brodni doskonale wykończył Maciej Jakóbczak i ponownie prowadzimy, szał radości na trybunach i w fan klubie!

 

Minęło kilka minut i Janik Piotr, ten z Brodni nie z Szadku pakuje piłkę do bramki gospodarzy. Wynik 4-2! Zawodnicy Tęczy w ty,m momencie starali się uspokoić swoją grę, jednak na boisku w Szadku ciężko było grać piłką. Dość twarde podłoże, i nierówności sprawiały że piłka nie do końca słuchała się nogi gracza.

 

W szeregi Tęczy wkradło się trochę nerwowości i niepotrzebnych dyskusji, przez niefrasobliwość tracimy gola na 3-4 i fundujemy sobie prawdziwy rolerkoster w końcówce spotkania. Ale do takich meczy kto jak kto ale my jesteśmy ostatnio przyzwyczajeni. Pomimo szaleńczych, prób zawodników Szadku wynik nie uległ zmianie i wywozimy cenne punkty z gorącego terenu.

 

Źródło: KS. Tęcza Brodnia

Skomentuj [ 1 ]
20:01, 08.05.2016 r.

Powrót do strony głównej


Wasze komentarze

mac @ 14:42, 09.05.2016r. IP: *.*.156.211

Mielczarlinio zawodnikiem meczu

Dodaj komentarz




Redakcja serwisu ŁaskOnline.pl nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne artykuły

Reklama

Reklama
Reklama

      

Najnowsze ogłoszenia

Przeglądaj

Dodaj ogłoszenie bezpłatnie

Reklama
Reklama
Reklama

Ostatnio na forum

Więcej dyskusji


      

Najnowsze komentarze

Pogoda

Facebook

Najnowsze zdjęcia

© Copyright 2011-2024 LaskOnline.pl - Codzienna Gazeta Internetowa

Realizacja: PRO-NET