Niedziela, 24 listopada 2024 r., imieniny Emmy, Flory, Jana

Pogotowie Reporterskie

Zdaniem burmistrza: co z tym prądem

W każdym wydaniu Panoramy Łaskiej, pisma samorządowców, burmistrz miasta Gabriel Szkudlarek odnosi się do aktualnych wydarzeń i sytuacji w naszym mieście. Tekst artykułu publikujemy w całości.

 

Uf, jak gorąco! Nie przepadam za takimi upałami, jakich obecnie doświadczamy, choć na urlopie łatwiej to znosić. W  sobotę, 8 sierpnia, miejscami było 40 oC. Klęska w  rolnictwie. Pociągi jadą wolniej, bo szyny nagrzane do 60oC. Przyducha niszczy ryby w  rzekach i  zbiornikach. Sinice pokryły wody morskie w  Trójmieście. Dramat narasta. Wicepremier Piechociński apeluje o  oszczędzanie wody i  prądu. Wody to oczywiste, ale prądu?

 

CO Z  TYM PRĄDEM?

 

Okazuje się, że w  elektrowniach funkcjonuje tzw. otwarty obieg chłodzenia – urządzenia chłodzone są wodą, która z  uwagi na upały jest za ciepła lub jej brakuje, a  ponadto woda z  chłodzenia wpuszczana do zbiorników podnosi i  tak dramatycznie jej wysoką temperaturę w  tych zbiornikach, niszcząc organizmy żywe, zwłaszcza ryby. We Wrocławiu w  ramach oszczędności wyjechało na trasy 20% tramwajów mniej. Ogranicza się korzystanie z  klimatyzacji. Znawcy twierdzą, że ten „stan przedzawałowy polskiej energetyki” jest wynikiem wieloletnich zaniedbań i  braku inwestycji w  energetyce. Wróćmy do wody.

 

A  CO Z  WODĄ?

 

W  wielu gminach jest ona racjonowana. Wydawane są zakazy wykorzystywania wody w  innych celach niż bytowe,    szczególności nie wolno podlewać ginących w  oczach roślin, a  mimo to, jak słyszę, ludzie nabierają wodę w piwnicach, bo na parterze nie ma ciśnienia. Najbardziej dramatyczna sytuacja jest w  gminie Staszowice, gdzie od 2 tygodni mieszkańcy korzystają z  wody dowożonej beczkowozami. W  części gminy sytuacja taka istnieje od 4 tygodni. Dziś przystąpiono do wiercenia studni głębinowych.

 

A  co z  wodą u  nas? Nie ma żadnych ograniczeń, choć zużywane są rekordowe jej ilości. Na piątej kondygnacji w  blokach normalne ciśnienie. Ogródki działkowe podlewane miejską wodą, uzupełniana woda w  basenach. I  nadal mamy pewną, niewielką, ale jednak rezerwę.

Dlaczego to piszę? Na walnym zebraniu przedstawicieli Łaskiej Spółdzielni Mieszkaniowej kiedy wiceprezes MPWiK przedstawił koszty funkcjonowania firmy, pewna mieszkanka Łasku wręcz krzyknęła: – A  co mnie obchodzą wasze inwestycje! Droga Pani, proszę Państwa – to są nasze inwestycje. Jeżeli je wykonujemy to nie dla burmistrza, prezesa MPWiK czy kogoś innego, ale dla nas wszystkich, aby żyło nam się lepiej i  wygodniej.

 

 

To że dziś mimo tak dramatycznej sytuacji mamy jeszcze rezerwę wody to wynik rozsądnych decyzji kolejnych burmistrzów i  osób kierujących MPWiK. Tylko w  ostatnich 10 latach zmodernizowane zostało ujęcie w  Bałuczu, zaopatrzono Gorczyn w  wodę z  ujęcia głównego, wykonano tzw. spinkę w  Borszewicach. W  Gorczynie stare ujęcie dawało 50% wody zużywanej przez mieszkańców tego sołectwa. Co by zatem było, gdyby nie zmodernizowano sieci?

 

Proszę Państwa – pisząc te słowa – jeszcze sprawdziłem - nie wpłynęła dotychczas żadna skarga w  sprawie zaopatrzenia w  wodę. I  myślę, że nasza sympatyczna, choć rozemocjonowana mieszkanka nie chciałaby, aby pod prysznicem po namydleniu brakło wody do spłukania – o  czym opowiadała mieszkanka pewnej innej gminy.

 

STOŁÓWKI SZKOLNE

 

W  związku z  orędziem Pana Prezydenta powrócił problem stołówek szkolnych. Jedna z  partii politycznych z  uporem powtarza (słyszałem tę opinię w  co najmniej 3 programach), że trudną sytuację niedojadających dzieci pogłębiła powszechna likwidacja stołówek szkolnych. Jeżeli rzeczywiście stołówki szkolne zostały polikwidowane, to jesteśmy chlubnym wyjątkiem.

 

 

W  naszej gminie stołówki istnieją i  nie zamierzamy ich likwidować. Owszem, zamiar likwidacji był, ale przekonali mnie państwo dyrektorzy szkół, że część dzieci nie dojada i  w  stołówce szkolnej otrzymują one zupę i  chleb bez ograniczeń.

W  stołówce komercyjnej ilość będzie wydzielona. Potwierdził to jeden z  radnych, który zachwycał się funkcjonowaniem stołówki komercyjnej, która początkowo karmiła uczniów zupą bez ograniczeń, ale tylko początkowo. Po 2 – 3 tygodniach uczniowie dostawali zupę w  zagłębieniu talerza.

Cóż, nie zaoszczędziliśmy około 300 tys. zł rocznie, które moglibyśmy przeznaczyć na potrzebne inwestycje, ale mam poczucie, że nie przyczyniłem się do niedojadania części (pewnie niewielkiej, ale jednak) naszych uczniów.

 

 

12 VIII 2015

Gabriel Szkudlarek

 

Skomentuj [ 7 ]
13:32, 02.09.2015 r.

Powrót do strony głównej


Wasze komentarze

pewna mieszkanka pewnej gminy @ 15:56, 02.09.2015r. IP: *.*.52.84

Po prostu żyć nie umierać... Zielona Gmina na mapie kraju, niemalże jak Zielona Wyspa na mapie Europy.

cenzor @ 17:37, 02.09.2015r. IP: *.*.141.130

W naszej gminie stołówki istnieją i nie zamierzamy ich likwidować. Owszem, zamiar likwidacji był, ale przekonali mnie państwo dyrektorzy szkół, że część dzieci nie dojada i w stołówce szkolnej otrzymują one zupę i chleb bez ograniczeń.

- gdyby nie było oponentów tego poronionego pomysłu, to byś burmistrzu na żarciu dzieci oszczędził!
- nie udało się - to teraz szukasz oszczędności na wykształceniu tych dzieci! [liczebność uczniów w klasach]

przyjezdny @ 21:15, 02.09.2015r. IP: *.*.69.86

Zmieńcie te okropne przystanki komunikacji autobusowej z blachy falistej. Bo to straszny obciach i estetyki tez nie dodaje

kedar @ 21:40, 02.09.2015r. IP: *.*.199.224

Już zatraciłem nadzieję, że doczekam za rządów p. Szkudlarka rzetelnej informacji, każda wypowiedź to stek samochwalstwa. Są inwestycje to prawda, ale czy wszystkie mają właściwy nadzór? Tego już nie jestem pewien, efekt jest taki, że na wątpliwości pada odp., bo taki był projekt, wniosek projekt był zły albo ten, kto go akceptował nie dostrzegł problemu. A czy ktoś wie może, kto wyłożył kasę na remont ul, Stefana Batorego? Tak pytam, bo trzeba być chyba niespójnym umysłowo, aby zaakceptować słup na ścieżce rowerowej. Jeśli to była inwestycja powiatowa, to p. Wesołowska chyba nie była na odbiorze, jeśli gminna to wg. mnie to jest kolejny powód do wyrzucenia p. Nowakowskiego ze stanowiska. Ale na pewno nie nastąpi to za rządów p. Szkudlarka, przecież układowi się wszystko wybacza.

do@kedar @ 01:54, 03.09.2015r. IP: *.*.204.177

Gburmistrz lizusów nie wyrzuci. a nikt tak w d.. nie umie wchodzić Gburmistrzowi jak Nowakowski., lata wprawy.

jacek skrzyński @ 14:43, 03.09.2015r. IP: *.*.67.78

Szanowny Panie Burmistrzu-"...przekonali mnie państwo dyrektorzy..." to tak delikatnie Pan ujął a w szkole w Kolumnie był ostry protest społeczny,to tylko takie przypomnienie.
Z poważaniem

nauczyciel @ 20:38, 03.09.2015r. IP: *.*.59.222

W sprawie planów prywatyzacji stołówek protestowało też ZNP. To tak gwoli ścisłości.

Dodaj komentarz




Redakcja serwisu ŁaskOnline.pl nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych przez internautów. Należą one do osób, które je zamieściły.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne artykuły

Reklama

Reklama
Reklama

      

Najnowsze ogłoszenia

Przeglądaj

Dodaj ogłoszenie bezpłatnie

Reklama
Reklama
Reklama

Ostatnio na forum

Więcej dyskusji


      

Najnowsze komentarze

Pogoda

Facebook

Najnowsze zdjęcia

© Copyright 2011-2024 LaskOnline.pl - Codzienna Gazeta Internetowa

Realizacja: PRO-NET