(fot. KPP Łask)

Do 10 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który kradł metalowe elementy na złom z terenu niezamieszkałej posesji w powiecie łaskim. Amator cudzej rzeczy został zatrzymany na gorącym uczynku kradzieży i trafił do policyjnego aresztu. Łupem złodzieja padły między innymi elementy konstrukcji metalowych, akumulatory, silniki elektryczne i przewody. Pokrzywdzony oszacował straty na ponad 20000 złotych.

 Po południu, 5 stycznia 2015 roku dyżurny łaskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na terenie niezamieszkałej posesji w powiecie łaskim może znajdować się niepowołana osoba. Na miejsce natychmiast pojechał policyjny patrol. Dzięki telefonicznej informacji funkcjonariusze przyłapali  w budynku gospodarczym mężczyznę, który kradł metalowe elementy  z terenu niezamieszkałej posesji. Zaskoczony złodziej nie krył zdziwienia widząc stróżów prawa i od razu przyznał się, że włamał się na teren posesji z zamiarem kradzieży elementów nadających się do sprzedaży na złom.

  Zatrzymany to 20-letni mieszkaniec gminy Wodzierady. Jak się okazało, złodziej od kilku miesięcy kradł metalowe przedmioty i sprzedawał je w okolicznych skupach złomu. Po łupy przyjeżdżał najczęściej swoim samochodem, który zostawiał w pobliskim lesie.

 Funkcjonariusze zabezpieczyli akumulatorową piłę do metalu, którą posłużył się złodziej podczas demontowania metalowych elementów. Wartość skradzionych przedmiotów została oszacowana przez właściciela na ponad 20 000 złotych. Zatrzymany 20-latek usłyszał już zarzuty kradzieży oraz kradzieży z włamaniem. Teraz grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Źródło: KPP Łask

Skomentuj [ 4 ]

13:18, 09.01.2015 r.